Witam i cmokaski

Ehh wiesz jak to jest, trzeba sie naszukac nim sie cos znajdzie porzadnego. Do tego wszyscy polacy wyjezdzajacy do Anglii czy w ogole gdzies za granice to po tygodniu: "aj dont spik inglisz aj dont remember polisz" i sa bardziej angielscy od samych anglikow niestety.
Poza tym najwazaniejsza zasada na obczyznie: nie zawieraj bliskich znajomosci z rodakami.Taka smutna prawda.

Ale wazne,ze sobie chodzisz i spalasz jedzonko, czyli tak czy siak dupcia nie rosnie.Mam nadzieje,zerobisz jakies zdjecia coby pokazac nam kiedy,albo wyslac na maila
Trzymaj sie cieplutko i nie zniechecaj sie
Buziaki :*****