Moj organizm najwyrazniej ignoruje moje wysilki. Nic sie nie dzieje, zupelne bez zmian, mimo diety i brzuszkow. To znaczy na oko bez zmian, bo sie nie wazylam od chwili rozpoczecia diety. Nie moge sobie pozwolic na 4h dziennie cwiczen, poniewaz duzo pracuje, nie moge nic nie jesc, z powodow j.w.
Jesli jezyczek u wagi nie drgnie, kupie diete w ******a.pl. Innej mozliwosci juz nie widze.


BC