Wątek: Klapa, TOTALNA klapa

Dzisiaj był najgorszy dzień w mojej diecie. ZJADŁAM DZISAJ PACZKĘ CHRUPEK I SŁODKĄ BUŁKE!!!!!!!!!!!! I JAK TU SCHUDNĄĆ JESLI CZASEM POZWOLE SOBIE NA 1300 KCAL?! KLAPA TOTALNA KLAPA!!!!!!!!!!!!JESTEM B-E-Z-N-A-D-Z-I-E-J-N-A

najważniejsze to się nie poddawaj, jutro będzie lepiej, a i każdy ma czasami chwilę słabości. a teraz zrób kilka ćwiczeń i poczucie winy będzie mniejsze

Odchudzanie jest jak wojsko i to nie tylko dlatego, że trzeba ćwiczyć i jeść marnie, Jak dowódca (czy kto tam jest) jest zbyt ostry to żołnierze się buntują , Uciekają z jednostki mimo kary, organizm też jak zbyt surowa dieta to też się buntuje, czasem można sobie odrobinkę odpuścić. ja czasem zjem chrupki o porze kolacji zamiast kolacji i wciąż chudnę, ale jak jeż częst takie rzeczy, to myślenie o męce odchudzania nie ma sensu

Dziecko drogie, czy twoi rodzice wiedza, ze jestes na diecie
A co do diety w Twoim wieku, powinnas skupic sie na min dawce dla Ciebie czyli cos ok.1500kcal. Ja tak jadłam 1rok temu i jakos nie przeszkodziło mi to schudnac 15kg.

ejjj no spoko nie lam sie ja dzis zjadlam kotleta smazonego....:] od czasu do czasu mozna sobie pozwolic na jakies slodyczki albo inne kaloryczne rzeczy itp...nie rob z tego tragedii. Zrob teraz za to 100 brzuszkow i bedzie luz! )buziaki:**

Absolutnie popieram qqrg5 , doskonale sie chudnie na diecie 1500 kcal i nie ma powodu do paniki. Co prawda lepiej zamiast tych smieci zjesc cos zdrowego , ale ogolnie nie ma tragedii a najwiekszym wrogiem diety jest nasz nastroj wiec lepiej dbac o to zeby byl dobry i nie przejmowac sie takimi drobiazgami

Zamieszczone przez asiora

Odchudzanie jest jak wojsko i to nie tylko dlatego, że trzeba ćwiczyć i jeść marnie, Jak dowódca (czy kto tam jest) jest zbyt ostry to żołnierze się buntują , Uciekają z jednostki mimo kary,

Jejku! Asiora, jak to jest pięknie ujęte! Muszę pamiętać, że by być dobrym dowódcą!

ja tez popieram qq i skiba ONA OPAMIETAJ SIĘ
1300 kcal to nie zabójstwo.Rzeczywiście gorzej jeżeli to same chipsy i czekolada w tym się znajdują ale to tylko dlatego,że postawiłas sobie za cel jesc 600 kcal dziennie.Nie dziwne ,że nie wytrzymujesz i rzucasz się na co popadnie.

Ja po prostu chcę schudnąć do lata 10 kilo, a ćwiczenia to nie jest moja najmocniejsza strona!

Najpierw cwiczenia, pozniej dieta. Nie ma innej kolejnosci.