Gosiaczku! Ja też tak mam. I na nieszczęście jak np. dzisiaj zjadłam pączka to już nie mogłam przestać i zjadłam jeszcze trochę paluszków kawałerk bułki słodkiej i kawałek solanki i pieroga. Teraz mam wyrzuty sumienia no i oczywiście muszę czekać do jutra bo sobie powtarzam "to był ostatni raz. Jutro zacznę od nowa". i co? i właśnie dzisiaj drugi raz zjadłam nie to co powinnam!