Czesc Różyczko

Tez ostatnio jestem nieco senna tylko u mnie nie wiem skąd to sie wzieło bo sie wysypiam hmm moze jest to związane z "depresja jesnienną" u mnie przejawia sie ona wiecznym niedospaniem i znudzeniem to chyba tez
Za chwileczke czeka mnie spacere z pieskiem bo juz patrzy na mnie tymi swoimi duzymi oczkami w sposób jednoznaczny "rusz ten tyłek idziemy na spacerek" hehehehe

Co do słodyczy to fakt trzeba powiedziec soebie dosc Ja miałam juz od poniedziałku przejsc w strefe "zero" ale jak to ja musiałam "podskubywac" rózne pysznosci.Kurcze 4 miesiące nic a teraz jak by mi dali kilogram ciasteczek pewnie poszła bym po jeszcze kilogram łapie sie na tym ze mam zupełny brak kontroli nad tym co sie dzieje poprostu zaczynam jesc i jem i jem i jeszcze raz jem...Szkoda by było zeby cała dieta poszła na marne z powodu "zachcianek"
Knorciu nie dajemy sie pokusą!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!