-
Nie mozna schodzic ponizej 1000 Ja mam mniej wiecej tyle wzrostu co Ty i przy obecnej wadze jestem chuda
-
ja dzisiaj wzorowo 1000 jest i ruch jest:} Do tego wspaniale samopoczucie.Czeka mnie jeszcze dzisiaj spacer i rower.
Wlasnie zjadlam na obiadokolacje zupke jarzynowa, taka tam jarzynowa, chyba bardziej kalafiorowa (ziemniaki, pietruszka, marchewka i kalafior) dodalam tez troszke smietany.To moj ostatni posilek:]
Jestem najedzona i oby tak zostalo
-
jej ale wam dobrz edizie!
ale co ja gorsza będę?
no co wy!!!!!!!
nie macie szans!
już nie podjadam!
-
Wczoraj zjadłam około 1100 kcal, i wcale nie mam wyrzutów sumienia MOżna sobie pozwolić na przekroczenie limitu I tak lepiej zjeść więcej, niża zamało. Dziś planuję około 900 kcal Ostatnio nawet dobrze mi idzie, jestem ciekawa, ile schudłam Może 1kg od tamtej pory Ważę sie może we wtorek, lub w środę Wczoraj w tych 1100 kcal zjadłam pół batona i około 30 gr chipsów-lepiej sobie pozwolić, niz później urządzić najazd na lodówkę, której rodzice przybędą w odsieczą i obronią ją częściowo nie pozwalając na obrabowanie w całości...Postanowiłam w limicie zawsze pozwalać sobie na kawałek batona, czy czekolady poświęcając na to najwyżej 200 kcal-po prostu nie potrafię wyeliminować w całości słodyczy, i tak jem ich o wiele mniej, niż przed dietą...Trzymajcie się, nie podjadajcie, ćwiczcie-ja czasem tańczę z pół godziny-przyjemne ćwiczenie Asinka nie podjadaj, bo my będziemy szczupłe i zadowolone, a Ty...hmmm..no sama wiesz :P :P
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki