-
hej hej
nie to nie wiem o co chodzi...w sumie od kwietnia sie staram schudnac i wtedy wazylam 60 no a teraz tak ok.57...i nic nie schodzi ,w sumie sie jakos restrykcyjnie nie odchudzam ale duzo ruszam...nie wiem ale moze macie dla mnie jakos dietke albo cos bo mnie juz tak to wkurza,moze i nie jestem gruba ale chcialabym wazyc te 50 glownie ze wzgledu na moj kregoslup,ktory nie moze byc przeciazaony i wlasnie dlatego powinnam wazyc jak najmniej tzn.jak najmniej go obciazac...gdzies za tydzien lub 2 jade do lekarza i chce schudnac zeby mi nic nie gadal...co mam robic..???????
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki