wróciłam do Was
nie ma się czym chwalić, nie biegałam, bo "padało"
nie pływałam, bo cośtam (bylam dwa razy)
![]()
![]()
![]()
codziennie jadłam zapiekankę, kebab i takie inne![]()
lody, gofry![]()
i płatki śniadaniowe na sucho w ilościach hurtowych
![]()
![]()
![]()
jestem przed okresem, mam nadzieję, że mnie to chociaż troszkę tłumaczy![]()
ale pewnie nie...
najlepsze jest to, że nie przytyłam![]()
ale od dzisiaj już jadę na 15oo.
naprawdę![]()
Zakładki