od miesiaca znow regularnie biegam: 5x w tyg. po 40-60min (przed sniadaniem = przed szkoła
od roku silownia: 3x w tygodniu po 1,5
poza tym jak mi sie chce to cwicze w domu... od kilku lat po godzinke, moze wiecej+stretching ))

nikt mi nie wmowi, ze nie ma czasu na fitness. nauka czy praca to tylko wymowka. ja zeby biegac wstaje przed 6 => to uzaleznia