Nie poddawaj się jolciapiwo !! Nie patrz na męża!! Jak on będzie jadł zapiekanki to wyobraź sobie, że to jakiś przechodzony but, z brudną skarpetą na wierzchu Jemu o tym oczywiście nie mów , ale powtarzaj sobie w mysli, że to nic dobrego!! Możesz też nasycić się samym zapachem- poważnie!! Usiąć sobie nad zapiekanką, wąchaj przez 3min i wyobrażaj sobie jej smak, po tym już Ci się trochę odechce jeść!! Mnie to nawet pomaga !! Będzie dobrze !!