Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 18

Wątek: Około 20 kg do zrzucenia.

  1. #1
    Megajra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie Około 20 kg do zrzucenia.

    Niewazne ile teraz wazysz, nieistotne ile masz wzrostu i lat - liczy sie ilosc tluszczyku do zrzucenia z siebie. Ja chcialabym schudnac 15 kg, a marzeniem jest 20. Potrzebuje i poszukuje chetnych do wspolnej powaznej zabawy (bo nie mowmy ze to walka!-nie zniechecajmy sie takim slownictwem ) w odchudzanie. Chcialbym z Wami uzgadniac dzienne menu, podjudzanie do cwiczen, konkurencje w ilosci zjadanych kalorii i wyciwiczonych minut. Bardzo potrzebuje Was i chciabym być potrzebna Wam w tej "nowej drodze" do coraz piekniejszej figury i swietnego samopoczucia.

  2. #2
    Awatar ago
    ago
    ago jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    320

    Domyślnie

    Hej Słońce:* Ja tez muuuuszę schuść powinnam zacząć juz dziś, a tymczasem zjadłam całe pudełko czekoladek z nadzieniem czekoladowym Jest mi źle z tego powodu i chyba się popłaczę Za 1,5 miesiąca mam swój własny ślub, a do zgubienia 15 kg Jesli tylko masz ochotę, chętnie rozpocznę z Tobą tę "zabawę" -choć ja nazwałabym to morderczą walką ale niech bedzie... w końcu wszystko zależy od podejścia:> Nie jestem dostepna non stop tu na forum, za to odpowiem na maile ściskam Cie mocno i pozdrawiam:* (edytaw22@wp.pl)

  3. #3
    Megajra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ago!Ty nie placz!Tylko nie jedz juz nic do konca dnia.Jeden dzien glodowki to takie odswiezenie organizmu.Wypij dzis duzo wody mineralnej niegazowanej.Taki wyrzut sumienia w postaci czekoladek to dobry poczatek na odchudzanie. A motywacje masz ze ho ho!Ja tez przed slubem bylam kraglutka a jak zaczelam mierzyc suknie a potem jak juz mi ja szyli i wygladalam coraz piekniej (bo tak sie wyglada w sukni slubne) przy kolejnych przymiarkach to pyszczydlo samo mi sie smialo. Dlatego warto zaczac, mowie Ci!
    No wlasnie nie nazywajmy tego walka, to zle nastraja,a my musimy cieszyc sie z tego ze sie odchudzamy i bedziemy z tego dumne ze potrafimy a inni ze swoja slaba silna wola niech sie mecza.
    Wiec prosze - od dzis nie jedz juz slodyczy.Ja tez nie bede. A ktoregos dnia umowimy sie ze "dzis pozwalamy sobie na hmmm - wafelka!"

  4. #4
    Megajra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hmm..., co ja mam dzis zjesc na obiad? Wlasciwie na obiadokolacje. Po pracy do domu wracam ok.17tej wiec jem juz tylko jeden posilek.Niesamowicie trudno jest ukladac menu gdy czlowiek pracuje do 16tej i mieszka poza miastem, tak ze w domu pojawia sie miedzy 17ta a 18ta.
    Czy ktos znalazl na to sposob?

  5. #5
    amy16 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Megajra
    Hmm..., co ja mam dzis zjesc na obiad? Wlasciwie na obiadokolacje. Po pracy do domu wracam ok.17tej wiec jem juz tylko jeden posilek.Niesamowicie trudno jest ukladac menu gdy czlowiek pracuje do 16tej i mieszka poza miastem, tak ze w domu pojawia sie miedzy 17ta a 18ta.
    Czy ktos znalazl na to sposob?
    Szczerze mówiąc też chciałabym znać na to sposób (wprawdzie nie pracuje ale niedlugo znowu do szkoly i mniej czasu )

  6. #6
    espresso jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    TEz jesli ma ktos pomysl na takie pozne obiadokolacje to skorzystam chetnie..Teraz jestem na treningach praktycznie od rana lub 12-13 do przynajmniej 17-18.Zaraz tez rok szkolny, wiec bede wracac jeszcze pozniej kolo 19.Jestem bardzo ciekawa jak Wy radzicie sobie z jedzeniem takim niedomowym, no bo co..chyba samych 5 kanapek nie bede jadla w dzien. No i to wieczorne jedzonko.co polecacie?:>

  7. #7
    Megajra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Iiii tam - takie mialam zajete popoludnie i wieczor ze zjadlam w locie przylepke z margaryna i podjadlam malinek (bez cukru i bez smietany!!).To chyba nie sprzyja diecie.I przestaje byc glodna i przestaje miec laknienie. Uppss..Chyba niedobrze.Moze za mocno sie zawzielam.Chcialabym szybciej chudnac.Jakos tak przy tym teraz odchudzaniu wolniej mi spada z bioderek.Poprzednie gdy schudlam 20 kg (przed ciaza) to tak jakos szybciej robilo mi sie lzej na ciele a teraz jest gorzej-chyba sie starzeje.
    Chyba mam depresje odchudzeniowa bo marudze.

    A na sniadanie wzielam dzis cwiartke kostki bialego chudego twarogu z dwiema lyzkami jogurtu naturalnego i posiekanym bialym ogorkiem.A na drugie sniadanie+obiad w pracy mam jogurt naturalny z musli.Na kolacje moze ugotuje kalafiorka i takiego goracego z wody (bez bulki) zjem.Nie wiem czy zjem bo mi sie nie chce.Kawy mi sie chce.
    Pa dziewczyny.
    PS.Piszcie-to mnie podniesie na duchu

  8. #8
    Awatar ago
    ago
    ago jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    320

    Domyślnie

    cześć Miśki kochane:** Widzę, że mobilizacja w szeregach jest! ) to dobrze wiecie co? jest mi wstyd jak cholera ale wczoraj po tym masakrycznym obżarstwie czekoladkowym zjadłam zapiekankę a radziłście mi, bym zrobiła sobie głodówkę tytułem wstępu:/
    Mam nadzieję, że mi nie wlejecie Obiecuję już być grzeczną i zdyscyplinowaną dziewuchą :P
    Hmm.. wiecie co? co do tych obiadków późną porą.. na pewno świetnym rozwiązaniem są gotowane warzywa np.mieszanki warzywne: brokuły, kalafior, marchewka, nawet pośne ziemniaki z surówką poza tym, niezłym jedzonkiem jest ryż z jogurtem, kasza manna, budyń bądź kisiel (jeśli ktoś lubi).
    Jesli nie lubicie mleka, może jakieś sałatki z kapuchy pekińskiej z jogurtem naturalnym, marchewką, jabłkiem? trochę orzechów.. w końcu wszystko zależy od ilości - nie przeżerajmy się i tyle aaa i świetnie działają otręby, jeśli macie problemy z ... kibelkiem naprawdę skuście się na dorzucanie po 2-3 łyżeczki otrąb do jedzonka np. jogurtu, sałatki.
    Hahaah cfffaniara ze mnie:> sama się nawciskałam wczoraj czekoladek i udaję mądrą Trzymam kciuki:**

  9. #9
    Awatar ago
    ago
    ago jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    320

    Domyślnie

    aaaaa Megajra:* opowiedz mi cos o tych poprzednich 20 kg, które tak dzielnie zrzuciłaś po ciąży? jestem pełna uznania! no, no.. zdradx odrobinkę tajemnicy, jaki to przepis na udany finisz? :> aaa i ile czasu zajęło Ci pozbywanie sie tłuszczyku? Buziaki:*

  10. #10
    Awatar ago
    ago
    ago jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    320

    Domyślnie

    ... jeszcze jedno.. piszę na raty jak to jest, że Wy macie pod nickiem "grubasek" a ja nie? jak to się dodaje? bo ja tez jestem grubasek a drugie pytanko.. jak dodaje sie tę skalę gdzie są zaznaczone kg?
    Megajra uszka do góry - deprecha minie szybciej niz myślisz:** to tylko chwilowe zachwianie. A tak w ogóle to ile Wy ważycie? i przy jakim wzroście? długo sie odchudzacie i jakie dietki stosujecie? a jak z silną wolą? Buzka - juz naprawde uciekam

Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •