Wątek: L-ka , FAt burnery itd !

Witam , mam pytanie czy ktos z was stosował jakies spalacze tłuszczu ,ł L-karnityne w płynie lub w tabletach , lub koktajle zastepujace posiłek ?? Jak tak to piszcie , jakie były efekty , jak długo stosowaliscie to , jaka dieta ( jesli wogule była stosowana) , jakie ćwiczenia ( JESLI WOGULE BYŁY ) ,
i ile trzeba było kaski na to przeznaczyc

Piszcie jesli tez znacie jakis niedrogi sklep z takimi preparatami w WAWIE


pZdR 4 @LL

cześć, próbowałam wszystkiego. l-karnitynę z ćwiczeniami oraz bez ćwiczeń ( efektów żadnych oprócz jędrnego ciała od ćwiczeń), super fat burner ( prawie 100zł na 3 tygodnie)- zero efektu. Za to przydiecie " herbalife " efekty murowane ale koszty olbrzymie - około 350 zł miesięcznie.
jestem obecnie na 1000 kalorii, koszty nie są olbrzymie, a efekty jak widać na suwaczku. Przy czym ostatnio miałam zastój wagi
według mnie wszystkie te preparaty są g... warte dieta i ćwiczenia to jest to, a zobaczysz jak szybko będą efekty
Uwierz, szkoda wywalać na te paskudztwa pieniądze. Próbowałam i wiem, co mówię

hejka poniekad zgadzam sie z sekretaraczka ale..nie dokonca..zgadzam se ze te wszystkie preparaty sa do chrzanu oprocz (bynajmniej dla mnie) l-karnityny i CLA bo akurat to stosowalam i mi pogoglo oczywiscie +DUUUUZZZZAAAA dawka cwiczen bez tego zadne zrzucanie kilogramkow nie jest trwale(bo na dietce fakt chdniemy ale na ie czasu ?hehe) dlatego pisze ze swojgo doswiadczenia najlepiej dieta MŻ i wieksza ilosc ruchow..bo fakt sekretareczka ma racje wszystko to zarypiscie drogo kosztuje a efekty chudniecia sa podobne do tych bez preparatow...ale szczerze mowiac to ja uwazam ze najlepsze efekty przynosza cwiczenia po pierwsze serotonina sie wydziela i jstesmy szczesliwsze po dgugie mamy lepsza kondycje..po trzecie chudniemy..po czwarte jak chudniemy i daje efekty chetnie przechdzimy na diety..no sprostowanie mi latwiej...ja na twoim miejscu zaczelaby od cwiczen...bo zaczynawszy od diety coz..mozna wpedzic sie w zelazne reguly ktore nie kazda dziewuszka wytrzyma...ale moze ty masz inne podejscie i akurat zaczawszy od diety bedzie ci wygodnej??Twoj wybor ,ja zaczelam od cwiczen i to mnie zmotywowalo do diety..hehe SEROTONINA mi do glowy uderzyla
POZDRAWIAM

No hej to jeszcze ja się wtrące . Brałam fat burnera, ćwiczyłam jak dzika i oczywiście stosowałam dietę. Teraz dużo ćwiczę i jestem na 1000. Nie widze żadniej różnicy efekty są takie same, więc po co wydawać pieniążki. Zakupiłam teraz napoje z l- karnityna, może to przyspieszy pozbywanie się tłuszczyku. Pozdrawiam