Wersja do druku
hihihihiihihi no wlasnie :lol:
czlowiek powinien ubierac sie na co dzien tak, by poprawiac sobie humor :D
ale czasem jest tak, ze czuje sie jak scierka doslownie i nie potrafie sie ubrac w ogole, bo we wszystkim wygladam kijowo, a przykladowo na drugi dzien wygladam bosko (no bez przesady) w tym samym zestawie :roll:
to chyba cos z nasza psychiką...Ja to mam takie dni ze np.w czsie okresu czuje sie bosko..jak mam dni płodne czuje sie jak prawdziwa kobieta..a reszta....egal...
O WLASNIE!
faktycznie jak mam dni plodne, czuje sie bardzo seksownie :D :D cos w tym jest :twisted:
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: ja jestem teraz przed okresem i za ch..a nie chce mi sie ubierac hehehehehehe :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
to sie nie ubieraj :lol:
listonosz radoche mial bedzie :P
dobra, chyba zaczne meldowac co zjadam, bo moze to i jest jakis patent na samokontrole :D
:arrow: 1 kromka chleba z wedlina
:arrow: 2 kromki chleba z bialym serem i rzodkiewka
dobra, nie krzyczcie, ze bialy chrupiacy chlebek :P dobry byl i juz, a te kromki to oczywiscie w czasie rozlozone byly :D
Edytko to nie tak zle ;)
ja dzis zjadlam oprocz tego co rano
6 pierogow z serem na slodko
maltkiego ptysia :roll:
a po co Ci ten ptys? :roll:
Nie wiem ale mialam ochote na niego :roll: :roll:
A POZNIEJ BEDZIESZ WYGLADAC JAK PTYS :P
ja kiedys w Liceum zajadalam sie ptysiami. Kupowalysmy sobie z kolezanka kilka ptysi i objadalysmy sie nimi, a ile wariactwa w tym bylo, wracalysmy prawie zawsze ufajdane nimi po pachy :lol:
kiedys nawet zrobilysmy sobie mala wojne, mialysmy je we wlosach, na koszulkach, i ... wszedzie :oops: :lol:
ehhh to byly czasyy.. :roll:
to ja w szkole zajadałam sie grześkami w czekoladzie :roll: :roll: :roll: kilka w ciagu dnia a teraz ???? co zjem to tyje :(