200 to moze nie ale 199 to na pewno :lol: :wink:
Wersja do druku
200 to moze nie ale 199 to na pewno :lol: :wink:
eee no to spoko, wkej zdjecie :lol: :lol: :lol:
No co ty :shock: chcesz stracic monitor :lol: :lol: Peknie jak tylko zobaczy moja fotke :lol: :lol:
Śliczne te bursztyny.
A monitor napewno u żadnej z nas nie pęknie.
czekamy na fotki nooo :)
taaakk dzien dobry :mrgreen:
http://i120.photobucket.com/albums/o...ccinocielo.jpg zaczelam dzien kawka, tzn. tak naprawde to zaczelam herbatka i chlebem z dzemem, ale teraz popijam kawke i za niedlugo jade do Wroclawia :roll:
mika nie wyglupiaj sie, dawaj jakies fotosy :D
renia prawda? ja takie ladne wybieram dla kitka, a ona sie mi tu jeszcze dasa :roll:
http://i120.photobucket.com/albums/o...2/ER184B_m.jpg
ja na sniadanko zaraz jogurcik i do cwiczen! :)
hehhehe no wlasnie czytalam u Ciebie anto, ze umierasz na zakwasy :lol: koniecznie rozmasuj lydki, bo jutro bedziesz konac :roll:
a moze budyn zamiast jogurtu :?: :wink:
http://i120.photobucket.com/albums/o...ztruskawka.jpg
Agto znowu ładny wisiorek wkleiłaś. :lol: :lol: :lol:
nom widzisz slonko, a kitola wybrzydzac i tak bedzie http://i120.photobucket.com/albums/o...emotkwasny.gif
ale i tak mam cos dla niej :wink: bo zazdrosnik z niej straszny :lol:
http://i120.photobucket.com/albums/o...w22/frezje.jpg
ale dla Ciebie tez mam, chcesz? w nagrode za zabranie sie za siebie i silna wole walki!
http://i120.photobucket.com/albums/o...ia_Z_Wakac.jpg
agojaki budyn :D slicznotko! :D nie namawiaj mnie nawet ;)
no rozmasowalam troche. i dzisiaj nie skacze...musze byc na sobote gotowa na 25 km marszu. musze sie czuc komfortowo, jutro jeszcze dojdzie seks, wiec w sobote oglnie bede konac na zakwasy :/
hie hie hie :lol: anto budyn jest bardzo wskazany i chleb z dzemem tez :lol:
http://i120.photobucket.com/albums/o...e_budyniu_.jpg
a juz sporo na tej skakance spalilas, wiec chyba nie zaszkodzi :wink:
wiesz, widzialam Twoje zdjecia. Od dawna fotografujesz? i dlaczego kobiety?
boze, taki budyn z sokiem malinowym.. mniaaaam :D
fotografuje od dwoch lat mniej wiecej.
kobiety sa piekne, tajemnicze, interesujace, kuszace, wrazliwe i prawie doskonale. mozna im zrobic 100000 zdjec a kazde bedzie wyjatkowe :)
pieknie to ujelas :mrgreen:
podoba mi sie Twoja wyrazistosc, jestes jaskrawa. Zawsze chcialam byc taka. Ja czuje, ze sie gubie, ze jestem szara w wielkim tlumie. Niczym sie wyrozniam. Wkurza mnie to. taka nijakosc :? :roll:
Piekne frezje :P uwielbiam frezje sa takie sliczne i tak pieknie pachna... :P
antoinette dlaczego prawie idealne :P przeciez my jestesmy idealne tylko kazda inna :P ;)
a fuj, a fuj, jak to dobrze,że NIENAWIDZĘ budyniu, no nie moge go jeść, dla mnie jest ohydny :x :shock: :x jak wy możecie go jeść? :shock: :?: ja wolę galaretkę. albo już lepiej jogurt, byle nie budyń :lol: :lol: :lol:
ja wpadam z kawą, jak zwykle, z mlekiem?
http://images26.fotosik.pl/67/354bed11c0f0c7d0.jpg
miłego dnia kotki :roll: :twisted:
E tam Ago!Pierdzielisz?Ty szara?Ty nie wyrózniajaca sie z tłumu?
Wystarczy ze sie usmiechniesz i już widac błysk na twej twarzy.......Jak flesz.......hyhyhyhy(aparacik na zęby)hyhyhyhy
żartowałam......
nie uwazam zebys była szara i nudna...jak sie z toba tak konwersuje na forum zawsze kojarzysz mi sie z całą gama kolorów...jestes wesoła...a szarzy ludzie przewaznie są smutni.....jęczący....ty taka nie jestes.Mówie ci.A to ze nie lubisz rózyków,czerwonosci itp,nie zanczy ze jestes nijaka.Po prostu masz swój gust.I nie padązasz za moda...wiesz?Ja doceniam ludzi którzy maja swoj gust.Którzy mają swoje ulubione kolorki...a nie ze jak w sezonie jest modny seledyn to pół lasek paraduje w seledynie,błekicie itp....trzeba bys soba i nosic to co sie lubi.I nawet naszą Xixe rozumiem....ona wybrała czern bo dla niej ten kolor z pewnoscia jest najbardziej ,,osobistym kolorem'',nasza Anto z pewnoscia zatopiłaby się w żółtym gdyby mogła albo w zieleni...no a ja...w różu ,kazdym odcieniu....bo działa na mnie ten kolor odprężająco....nie smuce sie przy nim...usmiecham sie......
alez ci tu wywód palnełam...jak nie ja!Az sie zmeczyłam.
Heeeej :D wpadłam na budyń :wink: dość mam już tego żarcia co mi tu serwują :roll:
ago, wcale nie jesteś nijaka, jesteś super, dlatego tyle osób Cie odwiedza :D
jak to przeczytalam ago, cos napisala to normalne wrrrrr :evil: prosze tak nawet nie myslec! KAZDA z nas jest wyjatkowa, wyrozniajaca sie i cudowna! a my na tym forum 3x bardziej bo w dodatku jestesmy wytrwale i wiemy do czego dazymy! o. :D
Ago szczerze mowiac to nie mam nowych fotek :roll:
Ago dzięki za naszajnik, jest śliczny.
Witaj Ago 8) . Cos piszesz o szarosci, pewno taki nastroj Cie dopadl i mam nadzieje, ze szybko Ci minie.
Wiesz, u Ciebie jak zwykle ruch i pogaduchy. Czasami trudno wylapac topiki w temacie odchudzania. Co u Ciebie pod tym wzgledem? Jak sie czujesz?
Ago :twisted: a czy ja skarbie kiedykolwiek wybrzydałam ?? nawet jak mi wkeliłaś te paskudne kolczyki to słowa złego nie powiedziałam :(
ech, uwielbiam bursztyny :roll:
i frezje też :mrgreen: zapach mają przerąbany, można wąchać i delektować sie wieczność :roll:
słuchaj moja ty szara nijka Ago :roll:
to skoro ty jesteś szara, to mnie już właściwie nie ma :?
ale ja lubie pstrokate kolory, kocham rózowy (nom, Rolka :lol: )
uwielbiam biały
czerń jest boska
zieleń idealna dla mnie
błękit jest cacy
czerwien taka gorąca :lol:
żółty tez lubie :D
wszystkei kolory lubię :lol:
Ago, taki styl jak ty masz to mi sie zawsze podobał :roll: i każde ubranie (ale nie bielizna) jakie masz to mi sie podoba, masz fajowe butki, super spodnie, a pisałaś mi kiedyś że biużuterii nie nosisz, a przecięż nosissz :lol: na ząbkach nosisz :P
no muszę ci trochę podokuczać :lol:
pozdrawia was najbardziej wyjątkowa Kitola :mrgreen:
ajjj dziewczynki jak milutko, ze tak mi cukrujecie :lol:
robta tak dalej, to sie w drzwiach nie zmieszcze. Kadzcie mi, kadzcie :twisted: 8)
prawda jest taka, ze czuje sie szara, bo tyle wokol mnie interesujacych dziewczyn, takich wlasnie wyrazistych. Zawsze chcialam byc inna, oryginalna. Nie taka jak wszyscy, a tymczasem wydaje mi sie, ze jakos tak niespecjalnie odstaje od tlumu :?
oczywiscie nie mowie tu o modzie, religii czy pogladach, bo tu nigdy nie potakiwalam nikomu, mam swoje zasady i nic nikomu do tego. Czuje sie nijaka, pospolita. Srednia. Przecietna. To chyba gorzej niz czuc sie najgorszym. Bo nawet tego "naj" brakuje.
anise nieee ja tak mysle od zawsze, a dzien mialam fajny, choc wyjatkowo meczacy, bo nie mamy auta obecnie a zjezdzilismy caly Wroclaw :? w taki upal :? fuuujj :roll:
kitek wybrzydzasz wybrzydzasz :P a to moja salatka Ci nie pasowala (tak, tak pamietam!!), a to znowu moja zupa z torebki :twisted: a co to jest jak nie narzekanie :idea: :twisted:
nie podobaja Ci sie moje gatki? assszzz Ty! widzisz? jestes wybredna :twisted: :P
dziewczyny, kitola chcialaby mnie widziec tylko w takich majciochach :arrow:
http://i120.photobucket.com/albums/o.../majciochy.jpg
reniu prosze Cie bardzo :D
mikuś to se zrób :P to nie takie trudne, wez aparat do reki, postaw na meblach, ustaw samowyzwalacz i se pstryknij fotosa :lol: :P
meeeg ja trzymam kciuki za to Twoje wstretne zarcie i kolano, ale masz pecha :roll: :? wspolczuje, a ten co Ci lodem kolano okladal to jakis przystojny chociaz?
rolka trzaskam blyskawice drutami ile wlezie :lol:
a Ty to jestes bardzo wyrazista! o tak! i charakterek masz :lol:
ale wlasnie zauwaz, ze Wy wszystkie macie takie zywe kolorystyczne upodobania, a ja jak ide do sklepu to patrze tylko na szare pastele i czern :roll:
fuujjj :roll:
kiedys kupialm wbrew sobie dwie bluzki - jaskrawo zielona i jaskrawo pomaranczowa. Mialam je po razie na sobie. Nie moge w nich chodzic, bo sie kretynsko czuje. I masz. Tyle mej psychoanalizy :wink: :lol:
xixa ta kawa, ktora serwujesz jest przeboska :!: ja nie znosze kisielu, a budyn lubie :lol: galaretki? feee jakies takie puste, malo zapychajace :lol: nie powiem, ze nie lubie, ale jadam bardzo rzadko :roll:
a gdzie jest peszka? Sylwuś pokaz no sie tu i powiedz, ze u Ciebie ok.
Ewcia dla mnie frezje sa zbyt mdlace, ja lubie biale roze (ale tylko biale) i tulipany :D
osz kurcze, ale wypadlam z tematu :D
ja juz ago powiedzialam, ze nie jest szara ani nic, wszystkie Ci to tu napisalysmy a Ty nadal swoje. :D
niedobre dziewcze z Ciebie :D :D oj niedobre :*
ahhh ja sie nie moge doczekac. ostatni rok w liceum, kocham kupowac zeszyty :D:D
na szczescie w L.O. nie ma tych badziewnych mundurkow :/ smiechu warte to jak dla mnie.
a ja kupilam sobie wczoraj sliczna sukienke! taka delikatna, biala, w kwiatki, wiazana na szyji :) sliczna jest :)
dzien doberek :mrgreen:
peszka, no! Twoje szczescie, zes sie zjawila, bom sie martwic zaczela :roll: :?
wow, ale sie oblowilas, buty i bluzka. Wiesz, ja wczoraj bylam w miescie i musialam czekac az Michal z rehabilitacji wyjdzie, (a ze go masuje mloda, ladna rehabilitantka to dosc dlugo to trwa :roll: :twisted: ) i polazilam wlasciwie bez celu po sklepach. Nie mam kasy na zakupy i nie lubie chodzic tak bez celu, ale lepsze to niz siedzenie w CM na poczekalni :?
No to se polazlam i zaczelam przegladac i rozgladac sie po sklepowych polkach, a co!
nic nie znalazlam :shock: bylam pewna, ze skoro nie mam kasy i nie bede mogla kupic, to pewnie zaraz znajde miliony rzeczy, ktore mi sie spodobaja. Ale nie, nic ciekawego nie bylo. Nic.
To sie ucieszylam, bo przynajmniej przykro mi nie bylo :lol:
takie szmaty robia, ze szok, a jak juz cos lepszego jakosciowo jest to tylko za ciezkie pieniadze:?
a te butki to kupilas na koturnie tylko, czy to koturna i obcas?
apropo koturn.. wiesz, kiedys mialam takie koszmarne buty w liceum, ohyda. Czarne, koturna byla jakas jakby gumowa, i miala chyba 7 cm :shock: na calosci. Masakra. Beznadziejne, jak teraz je sobie przypominam to po prostu wstyd mi. Szczyt brzydoty.
I ja w nich chodzilam do delikatnych jasnych spodni! ffuuujj pamietam jak mi Mama zwracala uwage, prosila, blagala, krzyczala a ja i tak w nich lazilam. Zreszta podobnie jak i glany, czarne ubrania w 40 stopniowym sloncu itd. eeehh.. mlodosci chmurna i durna :roll: :lol: (boossshe to cytat mojej dyrektorki, ktora uczyla nas polskiego - wlasnie tak podsumowywala nasze wybryki, nigdy nie przypuszczalam, ze powiem cus w tym stylu :lol: :oops: )
czaszki.... :roll: :lol:
wiecie co? ja sie ciesze, ze sie rok akademicki zaczyna, bede sie tylko wkurzac na brak wolnych weekendow, ale chce mi sie isc na uczelnie. Jakos tak szybko poprzedni rok zlecial, a wczoraj przechodzilam kolo swojego wydzialu na Uniwerku, serducho moje zatesknilo :roll:
Obiecalam sobie, ze tam wroce i se zrobie podyplomowke, jak tylko sie odkuje finansowo :roll:
anto :!: no wlasnie sie rozpapalalam wyzej na ten temat. Ale wiesz co? ja taka stara, a durna tez sie ciesze tymi zeszytami :lol: tzn. ja nie mam i nigdy nie mialam zeszytow, zawsze byl jeden do wszystkiego, ale jakos tak lubie chodzic na pierwsze wyklady, bo wlasnie wtedy staram sie - jak slodkie dzieci w I klasie podstawowki - ladnie pisac, podkreslac co wazniejsze :wink:
Cos w tym jest. Potem juz tylko chodze na wybrane wyklady, olewam wszystko, omijam cwiczenia i kombinuje jak by tu zdobyc maksymalna liczbe punktow przy minimalnym nakladzie pracy :lol:
To sie nazywa w mikroekonomii czysty zysk :lol: :lol: Pan nas uczyl, no! :D aaa no wlasnie, ja mam przeciez pisac we wrzesniu te prace z mikro, bo wtedy nie oddalam :lol:
anto masz kompana w peszce co do mundurkow :D Ona tez drapie po oczach jak widzi haslo mundurek :mrgreen:
a zla jak osa chodzi, bo bedzie musiala patrzec na te szare (niczym ago :twisted: ) dzieciaki, co to chinska fabryke koszulek przypominaja :lol:
pokaz sukienusie! pokaz! ja kiedys nienawidzilam sukienek i spodnic, a teraz co rusz jakas mi sie podoba :D
i nawiazujac do tej szarosci, bo mi tu wyswietlilo ze i peszka lincz przeprowadza na mej szczuplej i kruchej posturze :twisted: :P ..
nom to powiem Wam, ze strasznie sie ciesze Waszymi odwiedzinami i wiesz peszka, ze fenomen tkwi w Was? nie we mnie, w Was :!: :D
Powodzenie jest tu wynikiem naszej "wirtualnej przyjazni". Znamy sie po trosze i jestemy ciekawe i zainteresowane jak sie nam uklada.
cześć, dziubas :mrgreen: widzę,że smutki minęły, ha, dobrze,że trwały tak krótko :twisted: beeeeeee, moja siostra też nosi glany w 30 C upał :shock: :shock: ale cóż, młodość musi się wyszaleć :twisted: :twisted: ja tam noszę lekkie sandałki iście nieghotyckie i czuję się bardzo gotycka :twisted: :twisted: :twisted:
i wiecie,czasem chciałabym być normalna, taka spokojna, zrównowazona, przecież Panny muszą byc takie :evil: porządne, poukładane, pracowite, realistyczne... :evil: :evil: :evil: więc co do cholery??!?!??!?!?!? jasnej>?!?!?!?!?!? http://emoty.blox.pl/resource/bangin.gif
dziś bez kawy wpadłam, bo i tak gorąco strasznie :x
xixa mnie sie bardzo podobal Twoj stroj na ostatnim koncercie, mialas sliczna delikatna - oczywiscie czarna - bluzeczke i delikatne sandalki. Taka kobieca bylas i bardzo oryginalna w te czerni. Przy tabunie ludzi w glanach i czarnych podkoszulkach, blyszczalas gothycka Pani! :mrgreen:
bla bla bla ...beł beł beł...bla bla bla............
:wink:
ago --> http://emoty.blox.pl/resource/szczerbaty.gif hehe, mój ulubiony awatar 8)
Nic z tego sesji zdjeciowej nie bedzie :twisted: :twisted:
Nie chce nikogo wystraszyc :twisted: :twisted:
Rolka kurna daj dojsc do slowa :lol: , rozgadalas sie i tylko Ciebie slychac :lol:Cytat:
Zamieszczone przez rolini
mika osiołku, ladnaś dziołszka i nawet jak masz kilka kg za dużo to nikt nie zwieje
:roll:
xixa nom ja wiem, ze Ty lubisz tego emota :lol:
Eeeeeeeee tam i tak nie zrobie :twisted: :twisted: :twisted:
Zle sie dzis czuje przez @
Xixa--> ja chce te zdjecia z koncertu zobaczyc!! :):)
jak mnie wkurzyl gosc przed chwila, kurna co za ludzie :roll: :evil:
ago --> jaki gość? co sie stało?? :twisted:
antoinette --> link do zdjęć mam w podpisie :roll:
Ponawiam pytanie XixaNowa jaki gość????????????????????????????
hah poka poka sukienke! :D ja juz pokazalam w moim watku! :):)
ja tez mam wielka noge ale w warszawie jest fajny sklep z obuwiem dla pan z duzymi kopytkami :D i znalazlam piekne sandaly... i szpilki nawet! :D
nazywa sie bucior i jest przy placu zbawiciela... dokladny adres mysle, ze znajdziesz w googlach.
ja kozaki na zime kupilam w innym sklepie z duzymi rozmaiarami, no ale ja nie mam porlbemow w sumie z lydka...ale nie polece Ci tego drugiego sklepu bo 3 razy buty reklamowalam. ****e tam pracuja i w oddatku sprzedali mi towar zbublony i nie chcieli wymienic, no ale w koncu mi ta naprawili i jest git! :D