Dzieki dziewczyny ze podtrzymujecie mnie na "duchu". Wlasnie wrocilam z przejazdzki rowerkiemNie moglam wysiedziec w domu, bo bym caly czas chodzila cos podjadac. A tak to ok 20km zrobilam rowerkiem, no i ile kalorii spalilam
odrazu mi lepiej
Teraz zrobilam sobie herbatke z pokrzywy i przynioslam 2litry wody mineralnej. Jakby co to odrazu biore wode do picia.
Kurcze musze przetrzymac kryzys, nie moge sie poddac. Na weselu siostry musze byc laskachoc troche
. Mam czas do kwietnia
)
pozdrawiam.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Zakładki