-
kto ze mną???
Witam znów wróciłam na tą stronke. Stanełam dziś na wagę i się przeraziłam. Szukam dziewczyny która chciałaby schudnąć minimum 20kg,w celu wspólnego motywowania się do odchudzania, razem łatwiej Jeżeli własnie Ty masz ochote to napisz , mój @ [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] lub gg 6821339
Pozdrwiam wszystkich i życzę sukcesów
Joanna
-
droga dzejdzejko!!! chetnie bede Cie wspierac i mysle ze Ty takze moglabys mi pomoc zaczelam od 1 wrzesnia czyli dzis na razie jest super tzn mam silna motywacje.mialam jush wiele przygod z odchudzaniem i ostatnio nawet sie udalo ale przez wakacje znowu nadrobilam....zapraszam na moj post
moj numer gg 4715434
-
ojej a ja ile miałam razy do czynienia z odchudzaniem to aż mi siebie żal że tyle lat zmarnowanych ale teraz jesetm na dobrej drodze , strtowałam z ok 83 kg i teraz już ważę 10 kg mniej ale chcę dojść do 60 - 62 kg , więc chętnie się przyłączę choć mogę mieć mniej czasu to będę wpadać jak tylko się da
-
Ja się dołcze
Z przyjemnością się do was dołącze w sumie chce schudnąć tylko 10 kg , po piersze 10 kliosków za mną . A im większa będzie moja motywacja tym lepiej
-
Witam dziewczyny
Już mi raźniej.Nie mogłam uwierzyć gdy okrutna waga wskazała 88kg.Powiedziałam sobie basta, czas coś z tym zrobić. Przytyłam w krótkim czasie 10kg dogadzając mojemu Misiaczkowi a przy tym i sobie samej. Wiem że on kocha mnie bez względu na te 10 kg jakie mi przybyło ale wyobrażacie sobie mieć szczuplejszego od siebie faceta?? Koszmar. Ja zaczełam dietkę 1 września i już pierwsze koty za płoty, minus 2 kg, niby nic a cieszy Nie zamierzam wyglądać jak szczypiorek, ale wypowiadam wojnę wałeczkom tłuszczu. Jak schudnę 10 będę zadowolona a jak uda się uytrwać do 20 to będę szczęśliwa. Liczę że razem nam się powiedzie. Nie wiem jak wy ale ja jak mam na coś straszną ochote to mówię sobie że przecież jeszcze nie raz w życiu to zjem i dziś moge sobie odpuścić. A jakie wy macie metody???
Buziaki i niech moc (dieta) bedzie z wami ))
P.S. jak sie robi te linijki ??
-
kochane dziewuszki!!!
na poczatku powiem ze dzis jest drugi dzien mojego zdrowego odchudzania no i jest super umiem znowu sobie odmawiac np dzis moja babcia zrobila knedelki i zawsze podaje je z duza iloscia bulki i cukru i w dodatku po 15 sztuk ( ale to na nasze zyczenie) a dzis zjadlam 5 i w dodatku bez dodatkow....i jeszcze odmowilam plackow ziemniaczanych( smazone....)jestem z siebie dumna.w nagrode kupilam sobie 215g suszonych gruszek i wszamalam je wszystkie tak zamiast slodkiego( lepsze to niz czekolada) no i duzy jogus waniliowy ktory to jush zjaldlam na kolacje....mmmmmmmmmmmyyyyy....jakie to fajne uczucie wstac rano glodnym...
dzejdzejko! a propos metod walki to wlasnie u mnie sa suszone owoce, ale i jakis autorytet jakas piekna kobieta slawna czy nie byle zeby byla one to dopiero maja wyrzeczen!!!pozatym wazne jest myslenie "niedlugo bede laska jeszcze tylko kilka razy sobie odmowie" no i bardzo wazne jest motto zyciowe...ehehehe...ja mam je na dole a powiedziala je kobieta ktora naprawde sporo przeszla...
malinko!!!! pewnie masz mniej czasu przez szkole ja tesh...teraz sie dopiero zaczela dopiero drugi a jush mam nauki jak nie wiem ....ehhh...matura przede mna....za rok....
invisigo!!!gratuluje tych 10kiloskow to bardzo duzo silnej woli...zycze powodzenia w nastepnych....
za mnie tesh trzymajcie kciuki i wspierajcie mnie w trudnych chwilach ...moze do niedzieli cos zrzuce...
pozdrowionka.....aaaaaaaaaa.....jeszcze jedno
te linijki robi sie tak ze wchodzisz na strone [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] ale najlepiej jak ci to ktos inny wytlumaczy....chyba ze umiesz angielski....
-
crazygirl to prawda wszystko przez szkołę - matura w tym roku , mam nadzieję ze damy radę niedawno byłam u prababci która robiła dużo pysznego żarełka ale ja tak jak Ty odmawiałam sobie - no zdarzyły się dni kiedy nie ograniczałam się) ale tak patrząc w przyszlość to nie mam zamiaru żyć na "sałatkach", nie chcę też wiecznie odmawiać babciom i prababci ważne żeby to spalic to utrzyma się wagę czy mam rację?? pozdrófkki
-
Brawo crazygirl0000 oparłas się palckom ziemniaczanym, ja je uwielbiam. Właśnie mój Misiek oświadczył ze na kolacje pizza, ale ja zamówiłam sobie .......... SAŁATKĘ. Cóż będę życ miłością, dobrze że nie tuczy
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
to wyżej to moja próba zrobienia linijki, ciekawe czy wyjdzie
-
Chyba nie wyszło no cóż może teraz się uda
-
Ja tez sie dołacze choc jeszcze troche mi zostalo tylko sama nie wiem czy cel jaki sobie wyznaczylam to nie za malo jak to9 dizewczynyy zs moim wzrostem 170cm daza do 50?
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki