Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 13

Wątek: Jestem przerażona!!!

  1. #1
    Inka30 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie Jestem przerażona!!!

    Witam...dziś po raz pierwszy weszłam na ta stronę. Pomyślałam to jest to, pomoże mi. Zalogowałam się, wypełniłam formularze i tabelki, i forum. I tu przyszło załamanie i depresja prawie. Przy wzroście 175 ważę 75 kilo (wiek 30) . Z tabeli wyszło że mam 2 kilo nadwagi. Jest super myślę sobie ale nie jest!! Tu na forum słysze dramatyczne wołania o pomoc dziewczyn o moim wzroście i ...mojej wymażonej wadze 65 kilo!!! Ich cel to 50-55 kilo???!!!! Czy to normalne? Czyli gdy z mozołem starce moje 10 kilo i osiągnę cel (niby) 65 to wciąż będę gruba????
    Czyste wariactwo(((

  2. #2
    Zuzaksc jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    To nie jest normalne moje droga,biorac pod uwage ze znajdziesz tu i takie co przy 175 maja na budziku 55 i dalej twierdzą "ze sa oblesnie grube" W głowach sie poprzewracało,nie przejmuj sie takie posty sie omoja jest duzo wiecej bardziej wartosciowych...

    A tu dziewczyny doszły do ciekawych wniosków na temat "chudych a odchudzajacych sie" polecam....

    http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=59993

  3. #3
    Guest

    Domyślnie

    nie warto sie nawet przejmowac!!!!! trzymamy za Ciebie kciuki a jak bedziesz wazyc 65 kg przy swoim wzroscie bedziesz miala idealną<!!!!!!!!> wagę. I dziewczyny ->naprawde nie przesadzajcie bo mozecie kogos w chorobe wpedzic, nawet nieumyślnie!!!

  4. #4
    laluniaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-03-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    I ja sie wypowiem, bo też to zauważyłam
    Mam właśnie 175cm, startowałam z wagi 84kg w marcu, wtedy moim celem było 64kg... póki co do niego nawet nie mogę dojsć, ale juz obniżyłam poprzeczkę na 58kg...
    I myslę, ze gdybym dała tylko radę to spokojnie chudłabym sobie do 54-55kg... no, ale póki co dużo przede mną

    To chyba jak nałóg, nie wiem skad to sie bierze, moze właśnie stad, ze sie widzi takiego samego wzrstu dziewczyny, które przy 55kg, jeszcze się odchudzają...

  5. #5
    Guest

    Domyślnie

    zycze Ci powodzenia ale pamietaj,ze takie "obnizanie wymarzonej wagi" to moze byc poczatek drogi do choróbska wstrętnego!!!!!!!

  6. #6
    noemcia jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    10,707

    Domyślnie

    lalunia -> jasne jasne...a może jeszcze 45? :P nie świruj mi tam :P

    Wydaje mi się, że 65 kg przy 175 wzrostu to waga idealna nie ma co się katować i wyglądać później jak szkielet, bo to wcale nie jest takie ładne życzę powodzenia

  7. #7
    Awatar ago
    ago
    ago jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    320

    Domyślnie

    Dziewczyny dajcie spokój - przeciez przy wzroscie 175 waga 55 jest niedowagą.. nie róbmy z siebie obsesyjnych maniaczek. Chudnijmy!- a i owszem, ale z głową..przecież takie szkielety nawet nie wyglądaja estetycznie, a gdzie tu mówic o idealnej sylwetce:/ Faceci też nie biegają za anorektyczkami! Badźmy mądrzejsze! ja mam 10 cm mniej (167) i ważę obecnie 68 kg -źle mi z tym, ale jeśli dobrnę do celu, mówię STOP. Żadnego odchudzania więcej, co nie oznacza rzucanie sie na jedzenie, a jedynie zdrowe życie)Trzymam za Was kciuki i liczę, że zdacie sie na swój rozsądek:******

  8. #8
    Guest

    Domyślnie

    najwzniejsze to powiedziec STOP w odpowiednim momencie dziewuszki....

  9. #9
    coccinellette jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie są różne marzenia :0

    Inko! Ja też dopiero co tu trafiłam i tez mnie trochę przytkało gdy popatrzyłam na wymarzone wagi niektórych dziewczyn na tej stronie.

    W porównaniu z Tobą jestem konkretnym grubasem (no, w sumie i bez porównywania jestem ), bo przy wzroście 164 waże 80 kg. U mnie to też troche wina choroby i lekarstw, które w związku z tym muszę brać, ale wiadomo, ze głównie to sama zawaliłam.

    Mimo, ze jestem od Ciebie tyle niższa, tez chciałabym ważyć te 65 kg - nie byłabym wtedy szczupła, ale przynajmniej jakoś bym zaczęła przyzwoiciej wyglądać... może nawet by mi się udało któregoś dnia w lustro popatrzeć bez obrzydzenia...
    Tylko, że nie wiem, czy w ogóle mi się uda stracić te tłuszczykowate kilogramy - mam chorobę układu pokarmowego i o większości warzyw i innych rzeczy z dużą zawartością błonnika mogę tylko pomarzyc.

    Nie piszę tego żeby się tu żalić - po prostu mam nadzieję, że to przeczytasz i docenisz te możliwości, które stoją przed Tobą otworem - mogło być gorzej, więc głowa do góry i walcz !!!

  10. #10
    xixatushka69 Guest

    Domyślnie

    nasza idealna waga to taka, przy której dobrze się czujemy i akceptujemy swoje ciałko

    p.s. mam 169 cm wzrostu i ważę 58 kilo!!! i wcale nie zamierzam chudnąć więcej, bo NIE CHCĘ WYGLĄDAĆ JAK WIESZAK, TYLKO JAK APETYCZNA (JAK TO POWIEDZIAŁ MÓJ KOLEGA) KOBIETKA

    Pozdrówka

Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •