Wątek: Pomożecie?? potrzebuje wsparcia w walce :)

U mnie ok Juz po obiadku... jeszcze jakas nisko koloryczna kolacyjka i koniec Co sądzicie na temat chlebka? jecie?

Ja jem 3 kanapki dziennie chlebka razowego ze słonecznikiem i 1pomidora.. ostatnio dorzuciłam też gotowaną marchewkę i jak na razie chudnę Ważne zeby ograniczyc jedzenie, by żołądek przyzwyczaił się do mniejszych ilosci.. potem to juz z górki. Ech... jak ja nie lubie początków Ale mus to mus.. Gorzej u mnie z ćwiczeniami.. matura w tym roku i kiedy ja czas znajde na nie Dziewczyny a wam jak idzie?

jem) słonecznikowy , albo mieszany ze słonecznikiem pyszoota)) zjadlam dzisiaj 1100 kcal a zmieściłam w tym spagetti ihih z mięskiem))) i z sosikiem;0 2 kanapeczki z serkiem i ogóreczkiem i szczypiorkiem , z musztardą i ketchupem hehe )) i 5 zielonych herbtake i 1,5 litra wody mam iść dzisiaj na browarka wieczorkiem , ale sobie daruje)) wole soczek lub cole light wypić)) ihih buziaki:*

ddara)) Idzie nawet dobrze jak wcześniej napisałam wchłoneła spagetti dzisiaj ale to była jedyna przyjemnośc w tym tygodniu od jutra znowu ścisła dietaDDD i będzie luzik)) ale mimo tego , że zjadlam to spagetti to zmiesciłam się dzisiaj w 1100 kcal;D jestem z siebie dumna jeszcze cola lub sok wieczorkiem i dlugi spacerek i będzie oki))))) hehe ciekawe kiedy zobacze efekty na wadze dzisiaj byłam już tak głodna , ze aż mi nie dobrze było ... ajjj .... ale myślę , ze powinnam sie tak przegladzac))) i chlebek jem buziale;****

witam
nie odzywalam sie troche bo wyjechala w piatek na weekend i wrocilam dopiero dzisiaj. az sie wstydze pisac co jadlam bo po prostu wszystko, czekolade, frytki, chipsy itp. az sie boje jutro na wage stanac. przed wyjazdem bylo 57, ciekawe ile teraz bedzie

Ja atkze jak zawsze musze znów zaczac od nowa Ale tym razem musi mi sie udac!! MUSI Pozdrawiam :*

redsik- Ty się nie przejmuj ja wczoraj 2 piwa wypiłam : jedno małe drugie duże , zjadlam pół baunty :P i 3/4 chipsów , które miały 300 kcal:P nie ładnieeee .... )) a do wieczora tak mi ślicznie szło )) ale od dziś ścisła dieta i się uda)) była wpadka , ale już jej nie bedzie jeszcze przed śniadankiem jestem musze sie troszQ przegłodzić hehe bo strasznie mi sie żołądek rozciągnąl po tych wszystkich rzeczach przez zimę i lato kiedyś to ja byłam laska mhm..... warto powspominać)))))))))))))


grubasek - UDAAAAAAAAAAAAA SIEEEEEEEEEEEE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! poprostu nie może być inaczejDDDDDDDD

Pozwolilam sobie na kawałek pizzy mojej mamy:P mhm......... jaka pyszota;DDDD hehe i narazie dziś dzień zjadłam około 750 kcalD hehe Łojj )) ale fajnooo ale jeszcze tyle dnia przede mną a te " zapiekanki rano " to był smażony chlebek ihih ( malutki) z plasterkiem sera:P łojj pyszotaaaaaa no i zjadlam 4 łyżki kukurydzy z puszki bez tego wodnistegooo wczęsniej wylałam hehe ;D szczęśliwa jestem wysprzątałam calusieńkie mieszkankooo i spaliłam ten kawalek pizzy a może nawet z nawiązką)))))) buziaki:*
a jak wam idzie ????

jak narazie to dzisiaj jest dopiero 500 kalorii, oby tak dalej, najtrudniejsze dla mnie sa wieczory, wtedy nie moge sie powstrzymac, ale napewno mi sie uda.

Hejcia dziewczyny U mnie ok no prawie ok.. wstyd mi sie przyznac ale dzisiaj byłam na mieście z koleżanka i wchłonęłam całego napoleonka Ale ok jest dobrze i bedzie Wczoraj byłam wieczorem piekielnie głodna... ale powstrzymałam sie i nic nie zjadłam tylko wode piłam Teraz bede żadziej wchodzic na forum, bo nauka... trzymajcie sie buziaczki:**