ja roche wieczorem sobie pofolgowalam, ale to przez mame. zjadlam u may lody malo ale zawsze.dzis zjadlam do godziny 18:
serek wiejski z papryka i ogorkiem,
kromke razowego pelnoziarnistego z plastrem szynki,
salatke z fasolki , papryki i ogorkow,
malego kotleta z piersi,
garsc poziomek i garsc bobu.
lyzke lodow(no poltorej)
dzis tyle a teraz walnelam sobie piwko. w sumie ok ale i tak przez te lodyczuje sie fatalnie.![]()
Zakładki