ja sie waze co dzien.. zawsze rano.. narazie mam motywacje.. bo ciagle trace ale chyba mi nie przejdzie jak cos przytyje
lubie sie wazyc
ja sie waze co dzien.. zawsze rano.. narazie mam motywacje.. bo ciagle trace ale chyba mi nie przejdzie jak cos przytyje
lubie sie wazyc
jak to robisz ze ciagle tracuisz? ja tracilam i teraz stoje i nie wiem co robic. nie chce zeby mi przybylo. a nie popelniam grzechow. i okropnie sie boje
ja chyba bez słodyczy i chipsów zyć nie moge ... ehhh]
nom to rzeczywiscie zakoffana masz przerabane...
Bardzo dlugo nie moglam zaczac odchudzania, tez nie moglam przestac jesc zajadalam stres nie tylko slodyczami ale mam to za soba.Przyszedl czas ze zaczelam (bo zobaczylam swe odbicie w oknie wystawowym) narazie marne skutki ale czas pokaze.Zrob sobie liste postanowien i wprowadz ja jak najszybciej w obieg.A tym czasem nie zalamoj sie badz silna.Zycze powodzenia i pozdrawiam cie.
ja stosuje aktualnie kopenhaska..
wiecie... ja już się przestałam przejmować wagą.a tyle a tyle..waga stoi waże tyle samo..no i?
zaczęłam więcej ćwiczyć; mięśnie przecierz ważąwięcej niżtkanka tłuszczowa nie? więc ja wole być cięższa i chudsza ale za to wysportowana i w dobrej kondycji niż leciutka i nie potrafiąca zrobić naraz 30 brzuszków...
może to i dziwne podejście ale ja tak mam
Anoosia ja przestałam wogóle oglądać TV więc nie mam problemu
zielonafe Wcale nie dziwne tylko bardzo dobre podejscie masz Chociaz ja mam naprawde za duzo kilosków nawet pielegniarka mi to potwierdzila.. jak mi powiedziała ze powinnam wazyc jakies 45 to mnie zatkało... Jakos nie potrafie nie przejmowac sie waga.. heh a z telewizorem tez pora juz zerwac
slodziutka20 chyba napad obżarstwa mi przeszedł;P))) narazie przynajmniej na wage stane dopieroo w nastepny poniedziałek bo teraz tak nie bardzo ... pzy tym moim okresie i w ogóle)) hehe cmoksaski:***
Anoosia to ile Ty masz wzrostu że Ci powiedziała taką wagę?!
co do telewizji to ona ogłupia...poza tym nie ma co oglądać. chociaż reklamy bywają śmieszne
Zakładki