-
Mariki w takim razie życzę miłego dnia
-
Pipuchna! No, jeśli tak to spoko .
Trzymaj się ciepło - mam nadzieję, że się wszystko ułoży tak jak tego potrzebujesz .
-
O wow lekki szok ale spoko.
Jesli moge to sie wypowiem
Mnie kreca takie rzeczy, ale na ekranie. W wyobrazni itd. Kiedys o tym myslałm ale doszłam do wniosku, że taka przygoda zniszczy małzeństwo. Kac moralny na drugi dzien i niekonczące sie rozmyslania na ten temat, a wkoncu wyrzucanie partnerowi że to zrobi;liśmy i że pewnie teraz woli inne, albo że ja to z kazdym. Wiecie o co mi chodzi.
Miłość to tak delikatna z jednej strony, rzecz, że łatwo ja przygnieść wyrzutami sumienia, pretensjami.
Zdrugioej strony jak sie dwie osoby kochaja to beda umiały znależć śrdek do celu w łózku. Nem z mężem jest super w łożku. Dzieki temu , że odwazylismy sie spełniać i pokazywac to czego pargniemy. Eksperymentuje. Bardzo.
I co najwazniejsze: SZACUNEK.
Watpie czy po takiej nocy szanowałbym męża a on mnie. Jestem przekonana że straciłabym szacunek do siebie.
Pipuchna ja nie potepiam takich przygód i jesli obudwoje to czujecie, to przeciez jesteście dorosli. Mysle jednak że musi miedzy Wami dziac sie cos niedobrego skoro decydujecie sie na taki krok.
Pozdrawiam
-
Powiedzial mi ze nasz seks jest monotonny i jak sie kochamy to mysli kiedy skoncze i pojdzie spac i ze woli masturbacje ze jest lepsza ode mnie
Powiedzial ze seks mu sie znudzil jednak jestem do niczego skoro juz go nudze wiesz kitolka chyba zaczynam miec to samo co ty ,zaczynam sie bac
-
Pipuchna ja widze tylko jedno w Twoich słowach.
TO TWÓJ MĄŻ MA PROBLEM ZE SOBA A NIE TY!!!!!
Skoro potrafił powiedzec ci takie rzeczy to nie jest wart jednej Twojej mysli.i dobrze ci radze, nie podkładaj sie wiecznie nie rób wszystkiego tylko po to by mu humor poprawić.
Jak mu nie odpowiada wasz seks to nich sie masturbuje, prosze bardzo, ciekawe czy ręka go przytuli i okaże zainteresowanie..
Nie no wkurzyłam sie...
-
dzieki tamarko mowisz ze to on am problem?nie ja? ale on powiedzial ze jest fajnie tylko ze bez seksu
-
Ty tego nie widzisz? Pipuchna skoro nie chce seksu to on ma problem, a mówi że ty jestes beznadziejna bo musi wyjś na macho, bo jest facetem, a facet ma ochote zawsze i wszedzie. Rozumiesz? Winą chce obaczyc ciebie, bo skoro ty w to uwierzysz on tez zacznie.
Ech ...Mój próbował podobnych metod, ale ja w końcu doszłam do tego. Sama . I teraz już nie pozwalam sobie na takie zagrywki. Czasem próbuje ale juz mnie tym nie rani i szybko przestaje.
Zrób przerwe na miesiąc dwa z seksem. nie zaczynaj zabawy. Nie mów o tym. Przylecie szybko, zobaczysz...
-
dziekuje Ci bardzo ,masz racje zrobie ta przerwe,ale nie wiem czy po tej przerwie bede miala ochote na seks ,najwyzej .Zobaczymy czy bedzie w stanie mnie podniecic a przeciez to nie ja jestem winna prawda?Gdyby nie wy to dawno bym sobie cos zrobila
Tutaj na forum znalazlam super przyjaciolki dziekuje wam jestescie kochane
-
Trzymaj sie Pipuchna ! wpadne pózniej. Musze sie brac za sprzatnie.Pa
-
pa
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki