Ostatno zaczęlam chlodzic go wetylatorem :wink:
Wersja do druku
Ostatno zaczęlam chlodzic go wetylatorem :wink:
Ja nasza spryskalam woda ale to niebyl dobry pomysl bo wynorala sie zaraz w piasku :? :? opowiedzialabym wam cos ale mogloby was to obrzydzic :lol:
To opowiadaj, moze nie uciekne z przed monitora :lol:
A wiec wczoraj moja coreczka zrobila kupke do nocnika wiec poszlam po chusteczki zeby jej wytrzec pupe i pozniej wyrzucic kupke do kibelka (coreczka byla na dworze,nocnik tez) jak juz zeszla z nocnika widzialam naszego pieska jak chapnąl kupke wrąbal ja a jak juz wrocilam z chusteczkami to caly nocniczek byl wylizany :? :? :? :shock: :shock: :shock: :shock: bleeeeeeeeeeeeeeeeeee !!!!!!!!! myslalam ze rzygne :shock:
hehe pies mojej mamy jest równie mądry, a w dodatku lubi sie wytarzac w różnych cuchnących rzeczach, np. jakimś rozkładającym się gołębiu, albo starej rybie, w kupie też bardzo chętnie. Gorzej potem z kąpielą bo cuchnie nieprzeciętnie :?
Psy sa dziwne hihihi,tez kiedys mialam psa ktory lubil martwe zwierzeta :wink:
te rozkladajace miesa i inne smierdzace rzeczy to dla psa "perfumy" ja jak kiedyś byłam z miom psem na wsi, to wpad do gnojówki, tylko oczy bylo widać fuuuuuu
hihihihihihiihhiihhihii :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
witam
Jaromina - ja wiem, że mój wąteczek jest na forum :!: :!: :!:
pipuchna - nie zlewam was :!: :!: :!:
Kitola - nie zapomniałam :!: :!: :!:
czasem tu zajrzę, ale jak zaczynam odpisywać to d..a coś mnie oderwie. Poza tym ostatnio mój organizm sie zbuntował i wieczorami padam. A nie tak dawno siedziałam do 12- 1 w nocy
pipuchna - tobie to muszę odpisać, ale nie w tej chwili. Mam nadzieję, że wszystko się unormowało i mężuś zmądrzał. Jeszcze tylko jedno nie rób nic czego byś potem nie żałowała. Najpierw rozwiążcie swoje problemy i dogadajcie się tak naprawdę, a potem róbcie jakiekolwiek eksperymenty. Pomyśl sobie tylko jedno, teraz czujesz sie fatalnie, bo myślisz, że on cie nie kocha. Wyobraź sobie jakbyś sie czuła gdyby on zajmował się jakąś laską. A jak by zajmował się nią bardziej niż tobą? Wydaje mi sie że nie wytrzymałabyś potem i dopiero zaczęłyby się kłótnie, zazdrości, wypominanie. Dla mnie to koniec małżeństwa. Zdrada to zdrada, a patrzeć się jak twój mąż kocha się z inną - to dla mnie nie do zniesienia.
Nie potępiam nikogo, po prostu ja bym tego nie zniosła. Mam nadzieję ze nikogo nie uraziła. Bo fantazjowanie to inna sprawa a real inna -
bardzo za wami tęsknie, ale niestety chwilowo będę tylko na sekundkę wpadała.
Wiesz juz mi lepiej mezus zmadrzal itd ,ale my chcemy eksperymentowac,a ja nie chce z facetem tylko z kobieta a moj mezus tak samo ,wiesz to tylko seks moze nauczymy sie czegos wiecej ,moze on zobaczy co ta druga osoba mi robi i to samo bedzie robil tylko lepiej ,moze ja zobacze co ona\on mu robia i moze nawet lepiej bede to robic :wink: :wink:
ok
mam nadzieję tylko że wszystko między wami sie unormowało
Dziekuje Ewuś ,to bardzo milo z Twojej strony ze martwisz sie mna i moim malzenstwem :) :wink: Tu naprawde znalazlam super przyjaciolki tzn jesli sie zgodzicie sie tak nazywac :wink:
No prosze, Nusiatko sie odezwalo. Nusia wiem że nie masz czasu, ale fajnie wiedzieć, ze o nas pamietasz, bo my tu teśknimy za tobą. No dobra, nie moge sie wypowiadac za wszystkich, - ja tesknie :roll:
A Pipuchny nie zostwimy samej ne ne neee :twisted: :twisted: :twisted:
Czesc Ewka :!: :!:
No to i ja wpadne do Ciebie, ale tylko "po ogien" i zeby Tobie na dobry poczatek dnia kawke postawic, co by ona Ciebie na nogi postawila :wink: :wink: :wink:
dlugo nie pobede, bo musze cos zalatwic, ale jak wroce to u nas o spodkaniu z Baska i Dorka pare slow skrobne, a narazie kawka i spadam :wink: :wink:
Trzymajcie sie dziewczyny, PAAAAAAAA :!: :!:
http://www.lion.com.pl/img_zdjecia/350_b_1.jpg
witam wszystkich :D
coś cicho tutaj ??
Hejka !!!
No cicho cicho az za cicho :roll: :? :?
Wczoraj zjadlam wieczorem loda rozka i 1.5 udka z kuraka :oops: :oops:,w sumie zjadlam niecaly tysiak :) ,zamowilam sobie kosmetyki z firmy eveline :
serum do biustu,serum modelujace na uda i posladki,serum wyszczuplajace zel peelingujacy,serum na rozstepy,i balsam brazujacy :) z tego co czytalam to kobiety sa zadowolone z efektow nie widzialm negatywnych komentarzy :wink: :wink: :wink: zobaczymy moze moja skora bedzie ladniejsza a przede wszystkim biust bo taki miekki sie zrobil :? :? :? tzn rano jest super twardy jedrny itd a pozniej taki leciwy ,miekki itd :? :? :? :?
Cześc PIPUCHNA nie przejmuj sie rozkiem, ja wczoraj wrąbalam małą paczke chipsow i prawie kilo czereśni na kolacje. Czeresnie jeszcze oik, no ale te chipsy ...
W ogole od pewnego czasu mam smak na czekolade w proszku na goraco ,cappucino kisle i takie inne niezdrowe i tuczce rzeczy. Ale Kitola mnie opamietala i juz grzecznie, nie bede jadla i juz. Od dzić ponownie zaczynamy A6W msz ochote dołączyć??
Pipuchna dolącz sie :D zawsze to trójkąt bedzie :D , sorki, czworokąt , trzy panie i pan :lol:
Łe jesli ten pan to moj mezus to on bylby w osmym niebie :wink: :wink: :lol: :lol: :lol: :lol:
Wiec jak Pipuchna sprobuj choc :lol:
Pipuchna nie wiem czy twojemu mężowi podobałoby się gdybym to ja akurat go obsługiwała :?
alez dlaczego nie? Kitolka 8)
jarominko zobaczymy zobaczymy a co mam sprobowac?bo sie zaplatalam :? :roll:
ćwiczyć z nami :wink: zobaczysz bedzie fajnie
Z checia ale cholernego mam lenia :? :? nic mi sie niechce a poza tym nie mam humoru wrzeszcze na mala ,co sie ze mna dzieje??????????? :shock: :shock: :shock: :shock: :shock:
No to jak z chęcią to super :lol: :lol: :lol: :lol:
Zaczynamy od dziś. najgorzej sie zabrać za ćwiczenia, potem to juz leci i przegoń tego lenia. Najlepiej ćwiczyć rano, albo wiecczorkiem bo wtedy tak slonko nie grzeje.
Oj jak sie ciesze ze ćwczysz z nami juhu
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Cześć dziewczyny!
czesc dziewczyno !!! :wink: :wink: :wink:
Co tam u Ciebie? :D
A ja dzis zjadlam se loda malego w czekoladzie cos al a bambino,platki z mlekiem ale mleka nie wypilam,i jakies 10g orzeszkow solonych (ok 70 kcal) :wink: :roll: :roll:
a, szkoda gadać :cry: A ty jak? Wszystko w domku w porządku? Mąż grzeczny, na dziecko nie krzyczysz? Mam nadzieję, że nie masz powodu...
Co sie stalo???
gadaj i to szybko
Tak to już w moim zyciu sie układa, że nigdy niemoże być spokojnie. Z mężem się uspokoilo to teraz innej beczki. Jak skończył mi się urlop macierzyński dostałam swietną pracę, tyle, że muszę często wyjezdzać. Wiadomo z kasą krucho, teściowa obiecała, że zaopiekuje się maleńką i wtedy też przeprowadziliśmy się do niej. Moja córeczka jest dość dużym dzieckiem, ajeszcze babcia wpycha w nią takie ilości jeszczenia, że głowa boli. Jak ostatniobyłam u pediatry to powiedziałam, że małej się ulewa po każdym posiłku. Lekarz zaproponował, żeby zmniejszyć porcje, bo mała jest za gruba, a poza tym żąłodek tego nie wytrzyma.
Wtedy wzieliśmy z mężem tesciowa i grzecznie, bez pretensji, poqwiedzieliśmy, że od dziś mala ma dostac jedzenia tyle i ma się tego trzymać. Na co ona po dwóch dniach zrobiła nam awanturę, że dziecko głoduje i ona nie będzie się nią opiekować. mamy kogos sobie znaleźć
A tu po pierwsze nie ma pieniędzy na opikunke, po drugie bede musiala zrezygnowac z pracy bo nie bede mogla wyjezdzac, po trzecie to wkoncu moje dziecko i nie pozwole, zeby działa jej sie krzywda.A po czwarte nie chce by Miska była gruba, wiem jak to jest i chce jej tego oszczedzić
Wzielam wolne, powiedzialam tesciowej, zeby sie jeszcze zastanowila i zabralam sie z mała i przyjechałam do mojej mamy. po prostu d..a blada :x
A twoja mama nie moglaby sie nia zaopiekowac?
No własnie nie bardzo. Mama pracuje. Juz z nia rozmawiałam i mowi, ze jak bede wyjezdzala to najwyzej mala bedzie u niej. Tyle, ze musze znalezc złobek. A w zlobkach nie miejsc i dziecka mi szkoda
Szkoda,moze sprobuj jeszcze porozmawiac z tescowa wytlumaczyc jej co ma jesc twoja coreczka,i ze tak powiedzial lekarz i ze to moze sie zle skonczyc :?
moze sprobuj z tym zlobkiem wiem ze dzieciaki szybko choruja w zlobku i przedszkolu ale co masz zrobic jak trafila sie fajna praca?I do tego kasa wam jest potrzebna
cześć Mariki
Tak sobie czytam o twoich problemch a nie masz jakies kolezanki, która mogłaby zaopiekować sie mała albo zaufanej sąsiadki??
wiesz Mariki mi się znowu wydaje, że najlepiej bedzie jak poczekasz do powrotu ze zmartwieniami, bo wg mnie to teściowa przemyśli to i pewnie zgodzi sie z tobą :D
Na pewno bedzie dobrze :D