-
Hejoł !!!
Wlasnie wcinam wczorajsza salatke pomidorowo ogorkowa :) tak sie zlozylo ze nikt jej niechcial jesc bo nikt nie lubi :cry: wiec musze sama ja zjesc bo dosc duzo zrobilam bo z 2 pomidorow,2 ogorkow kiszonych,i 1 ogorka zwyklego :roll: wczoraj tez troszke jej zjadlam i do tego wieczorem jeszcze 6 kostek czekolady nadziewanej :oops: i troche piwka chyba z cztery łyki :) reszte mezus wypil bo cos nie mialam ochoty :roll:
-
Cześć
A jak twoj brzusio?
A po salatce nie masz uczulenia?
Buźka
-
Tzn zaczyna mnie buzka swedziec w kilu miejscach wiec niedlugo pojawia sie krostki :) ale to nic przynajmniej zjadlam sobie pomidorka i ogoraska kiszonego :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:
-
Hihihi troche fluidu i nie będzie widać. Ja na wypryski mam zel punktowy z Firmy Iwostin dośc dobry, poleca, do kupienia w aptece, tylko że na takie typowe wypryski, nie uczuleniowe :roll:
-
Ja mam problem z chrzanem, nie wiem czy to tak wszyscy mają, czy to ja jakiś ewenement :? Obieralam chrzan i mam takie dziwne rany na palcach, jakby "wyżarte" mam taka skorupę , skóra mi złazi, wyglada jakby byla starta pumeksem :shock:
-
nie wiem czy to normalne bo nie obieralam chrzanu nigdy zawsze tesciowa to robila i z tego co wiem to nic ja nie bolalo :?
a ja wlasnie zajadam loda tym razem rozka jagodowego,cos mam nerwy ostatnio ,moze to przez pogode?? :?
-
A ja po sniadanku kropeczka razowca z serkiem a do tego dwa malutkie ogorki zielone z przyprawa knorr ziolowo-paprykowa.
Jak bede potem glodna to mam brzoskwienie i ni bedzie zadnych fanaberii jak dieta to dieta. Jak chce ladnie wygladac to musze sietrzymac, i bede sie trzymać. Musze. Pipuchna a jak tam twoje cwiczenia, nic sie nie chwalisz?
-
chwale sie , do kazdych cwiczen dodaje po 100 polbrzuszkow
-
Witam i dziekuję Wam za dobre słowo. :lol: Macie racje, moja teściowa wychowała jednego syna, ale tez czterech swoich braci i mysli, że wszystko wie najlepiej. A ja, smarkula, mam swoje zdanie i nie pozwalam włazić sobie na głowę. No to wykombinowała mały szantaż. Tylko, że nie myslała, że od razu zabiorę mała i cześć. Chyba się przestraszyła, że nie jest niezastąpiona. Jeśli chodzi o dietkę to trochę mi ciężko. Staram się, ale u mamuśki to naprawdę trudne. Robi wszystko to co lubię. :? Uciekam, więc od wagi, nawet na nią nie patrzę, bo się boję... :oops:
-
Hejka :P
Co do chrzanu to obieram i nic nie mam :P więc nie wiem od czego to :!:
Mariki głowa do góry wszystko się ułoży zobaczysz i powiesz kiedyś że masz fajną teściową musicie sie dogadac a może z nia porozmawiaj i powiedz jej co cię boli :P :P :P
Pipuchna ale Ty dużo tych brzuszków robisz ja bym chyba tyle nie zrobiła hehehe leniuch ze mnie :!:
A Nuśka znowu w ukryciu może się do nas w wekend odezwie ale pozdrawiam cie mocno pracocholiczko :!: :!: :!:
-
hej kociaczki :D
macie pozdrowienia od Nusinki i przeprasza że nie pisze, ale nie ma czasu i prosi o zrozumienie. Niedługo ma się odezwac :D
Nuśka, nie martw się, poczekamy :D nigdzie się nie wybieramy, tylko pochwal się nam ile to znowu schudłaś :D może bede miała bodźca do dalszego odchudzania :D
-
witam
obiecałam, wiec wpadam.
Kitola - nic nie schudłam, ale widzę, że ty mnie dogoniłaś.
Wczoraj siedziałam do 1,30 no i w pracy od rana, ale wszystko zakończyłam. Resztę spraw pozałatwiałam i mam luz psychiczny. Dzisiaj były zakupy i pakowanie. teraz sprzątam jeszcze, żeby jak przyjedziemy nie zastac karaluchów :lol:
myślę o was i tesknie, ale siła wyższa. No to spadam, bo 23.30 a ja jeszcze muszę sprzątnąc. Padam z nóg, ale za to jutro odreaguję
buziaki dla was wszystkich
-
Kochana Nusiu :P :P :P
Super że się odezwałaś ale Ty taka jesteś zapracowana :P aż mi Ciebie szkoda i smutno bo Cię tu z nami nie ma tak często ale przetwamy :P i poczekamy na lepsze czasy hehehe :P udanych efektów w pracy słonko :P no i trzymaj się papapa :P :P :P
-
Ewuś 100000......0000000 buziaczków miłego urlopowania ,żebyś wróciła uśmiechnięta i wypoczęta do nas. :D
Pozdrawiam :D
-
Nusia Tobie tez zycze milego dnia :) nie zameczaj sie tak i wracaj do nas :) olej to wszystko :wink: :roll: :cry:
-
Witaj Nusia! Odwiedzam Cie, choc wiem, ze Cie nie ma... Dziewczyny tesknią, a ja tez sie przyzwyczilam, ze do Ciebie wpadam :lol:
-
Nuśka jeszcze sie nie nacieszylam, ze jesteś, a Ciebie juz nie ma buuuu :(
-
no juz dlugo jej nie ma :( ta praca ja wykonczy :(
-
Hej Nusiu coś długo Cię nie ma :P :P :P tęsknimy za Tobą mi Ciebie brakuje na forum odezwij się w końcu :P :P :P co porabiasz jesteś już na urlopiku :?: :?: :?: nic nie wiem :!: :!: :!: ja się wziełam za przetwory i szaleje jak nigdy pierwszy raz tak mnie wzięło ale to chyab za sprawą dziewczyn bo każda z nas :P no prawie każda hehehe :P coś zaprawia :P :P :P pozdrowienia i całuski i wracaj już do nas :!: :!: :!:
-
witam Was wszystkie
strasznie mnie cieszy, że o mnie myślicie i że swojego wąteczka nie znalazłam na ostatniej stronie :lol: :lol: :lol: :lol:
Bardzo was przepraszam, ale naprawdę nie miałam czasu, ostatnie dni przed wyjazdem siedziałam do 12, 1 a w piątek nawet 1,30 w nocy i rano znowu do pracy. W sobotę wszystko skończyłam. Ale wtedy znowu było robienie zakupów, prasowanie, pakowanie, a w niedzielę rano wyjechaliśmy już spakowani do teściów, więc też nie miałam jak pisac.
Młyn przed wyjazdem był straszny, totalna nerwówka. Zdąrzę czy nie zdąrzę.
No ale dałam radę, tylko nie miałam czasu dla was.
Pojechaliśmy w niedzielę po 15 i byliśmy tam na wieczór. Jezioro przepiękne, czyściutkie, piawszczyste. Plaże co chwilkę, drzewa wokoło jeziora. No i pogoda nam się udałą. Nie było może takich ogromnych upałów jak wcześniej, ale było słoneczko, opaliliśmy się trochę. W każdy dzień byliśmy na plaży. Fakt, że w nocy dwa razy padało, ale potem sie rozpogodziło.
Zrobiliśmy sobie wycieczkę do Sobiboru (miejsce zagłady Żydów) - może nie ma tam nic konkretnego (chodzi mi o to, że wszystko zniszczyli, nie zostały żadne ślady) oprócz mogiły i muzeum. Nie było żadnych pozostałości, ale było porządnie opisane i naprawdę robiło wrażenie. Dawało do myślenia.
Chcieliśmy w drodze powrotnej pojecha do Majdanka, ale wpuszczają tylko od 14 lat. Nie mielibyśmy co zrobic z naszymi maluchami.
-
jeżeli chodzi o wagę, to nie ważyłam sie - boje się. Na wyjeździe miałam apetyt.
-
no i właśnie sie zważyłam 62,9 kg, czyli nie jest źle.
8) 8) 8) 8) 8)
-
a i nie wiem czy wspominałąm, że w domku mieszkało 3 rodziny, a dzieci była siódemka. Wszyscy nam sie w głowę pukali jak usłyszeli ile dzieci jedzie. Ale było naprawdę super. Niedaleko domku była huśtawka ni piaskownica, więc dzieci jakby nie było.
-
Hejka Nuska :)
Fajnie ze sobie troche zwiedziliscie i ze ci sie podobalo ,wiesz wiem co to siodemka dzieci :roll: :roll: :roll:
-
Cześć Nusia, fajnie ze juz jesteś :lol:
Jak widze wyjazd sie udal, i pogoda byla ok. Mysle ze zgromadzilas potrzebny zapas energii do pracy. Tylko nie wczuwaj sie tak bardzo w ten Avon, bo znowu nam przepadniesz, a tego nie chcemy ... :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
-
No Ewuś wróciłaś :wink: wypoczęta ,uśmiechnięta..... :D
Wyprawa super a ja lubię jak jest dużo ludzi przynajmniej wesoło :D
Buziaki :D :D :D
-
Cześć Ewuniu :D :D :D Dzieki za notke :D Nie bój sie nie wyschniemy :wink: wyprzedzasz juz o dwa kilo moja droga :D
-
No hej Nusia :P miło że w końcu się odezwałaś i cieszę się że wypoczęłaś :P i super że miałaś towarzystwo no i dzieciaki się super bawiły :P :P :P
Ale musisz nam obiecać że teraz poświęcisz nam troszku czasu :P :P :P Avon poczeka hehehe :P :P :P
No i gratuluję wagi super :P :P :P
-
Ja tez witam cie cieplutlo spowrotem na forum. 8)
-
-
no hej co tam słychac. Jestem w domku, ale w domku też jest co robic. Diety nie stosuje, ale waga w normie.
no i muszę leciec
buziaczki, ale się spisałąm
-
Tez tak chce "diety nie stosuje ale waga w normie" :twisted: :twisted: :roll:
Buziaki
Do juterka
-
Oj Ty to jesteś pędziwiatr :P :P :P wskoczy na chwilkę i już jej nie ma :P :P :P
No super że waga w normie też bym chciała tak powiedzieć ale jeszcze daleka droga przede mną hehehe pozdrawiam pracoholiczkę i przesyłam buziaczki :P :P :P
-
Ewuś a Ty co znowu zapracowana :wink:
Trzymaj sie kobitko dietkowo :D
Pozdrawiam i buziaczki przesyłam :D
-
Hejka Nusiunia :!: pewnie siedzisz i robisz zamówienie z Avonu bo ja dzisiaj z mamą robiłam i wysyłała netem bo zapomniała wczoraj i dzisiaj tak na szybkiego tworzyłyśmy hehehe :P :P :P ale to jest pracochłonne zajęcie ale przyjemne :lol: pozdrowionka największa pracoholiczko na forum :P :P :P
-
Podpijam Cie troszkę, bo spadasz nam w dóóóóóół, a mnie nie chce sie szukac :wink: .
Pozdrawiam :D
-
Cześc Nusia
Gdzie ty sie podziewasz? czyżby urlop znowu czy jak? :roll:
-
:roll: :roll: :roll: oj Ewus ta praca Cie "zrzera" :roll:
-
Oj nusia musialam Cie "wyciagnąc" z trzeciej strony, nie zagladasz do siebie, szkoda. Przyszlam sie pozegnac, bo jutro jade na urlopik. Przesylam buziaki pozegnaki
Buźka
-
Hej Nusiulek :P :P :P co słychać jak tam praca z Avonem znowu Cię nie ma ale już się przyzwyczaiłam że zaglądasz do nas tylko raz w tygodniu co nie znaczy że się z tym pogodziłam :x ale co mam zrobić chyba Cię przyciągnę na forum telepatycznie :P a teraz długi wekend to może się odezwiesz bo tęskno bez Ciebie :P u mnie wszystko dobrze dietkuje i staram się walczyć z napadami wilczego apetytu jaki miałam wczoraj ale dzisiaj już super :P a Ty pewnie już szczuplutka jesteś bo ciągle tylko pracujesz :P :P :P pozdrawiam i przesyłam buziaczki :P :P :P