Witam wszystkich jestem pierwszy raz na tym forum, ale mam nadzieje że pomożecie mi wytrzymać w moim postanowieniu. Mam silną wolę jezeli chodzi o postanowienia. Mój jedyny problem który mnie zawsze gubi to słodycze próbowałam już chromu w tabletkacj ale jakoś to mi nie pomaga.I góbi mnie piwko Tak naprawdę to potrzebuje waszego wsparcia bo ja wiem że potrafie zrzucić kilogramy nie raz to czyniłam. Ostatnio byłam na diecie kopenhackiej ale przerwałam na 5 dniu, po omdleniu stwierdziłam, ze musze narazie przestac,za tydzien ruszam znowu, tym razem mi sie uda. Codziennie świcze aerobik.Półtora miesiąca temu żuciłam palenie, zaczełam brać środki antykoncepcyjne, kto przez to przeszedł wie jak organizm raaguje po takich zmianach. Zaczynam od oczyszcenia, jednodniowej głodówki, potem jeden tydzień 1000 kal i kopenhadzka. Trzymajdzie kciuki, a jak macie jakieś rady dla mnie to z miłą chęcia wysłucham.
Pozdrawiam i powodzonka
Zakładki