A u mnie na śniadanko sałatka z papryki, pomidora i jajka na twardo + szklanka chudego mleka, na drugie śniadanko sok pomidorowy i kawałeczek gorzkiej czekolady ( w ramach tzw. małych przyjemności , chociaż wolałabym białą milkę z chrupkami ryżowymi, za gorzką nie przepadam, ale ostatnio jem za mało tłuszczu, więc sobie pozwoliłam), na obiad beztłuszczowy bigos sojowy + kilka orzeszków ziemnych, bo mają dużo żelaza i magnezu. Na kolację przewiduję makaron sojowy (taki z grochu i fasoli mun) z papryką i serkiem 0% tłuszczu. Mam nadzieję, że do tysiąca dociągnę, bo na obiad zjadłam nmniej niż powinnam.Kolację zresztą zabieram ze sobą do fryzjera, bo wizytę mam po południu, a nie chciałabym opuszczać posiłku. Ja zawsze marzyłam o włosach kręconych, bo , jako naturalna blondynka, mam dość cienkie włosięta. Od dzieciństwa marzyły mi się zatem długie, bujne, wijące się, czarne sploty, bo mam dokładnie odwrotnie Może gdybym miała czarne i kręcone chciałabym proste i jasne...
Mnie niedługo też czeka wątpliwa przyjemność związana z bólem brzucha. I też zawsze źle się wtedy czuję, nie pomagają żadne leki, musi samo przejść. Znów będę się czuła jak baleron, bo zazwyczaj mam wtedy ogromny brzuch. A przypada akurat w przeddzień rozpoczęcia roku akademickiego Nie ma co, termin wprost idealny... Ciężkie jest życie kobiety
Ja też mam mniejszy apetyt na słodycze, a na diecie bardzo polubiłam jabłka,za którymi wcześniej nie przepadałam. Można je wcinać do woli (no, prawie...) i to jest w nich najlepsze!
Co do ćwiczeń ABs na brzuch - tempo pana w niebieskich gaciach jest mordercze, ale ćwiczenia naprawdę skuteczne.
Pozdrawiam!
Ps. Dziś usłyszałam : "o, jak ty schudłaś". Ludzie są tacy uprzejmi