aaaaa..... ratować posta ,ratować posta bo zleciał na drugą strone a tak być nie może .I jak tam u was dziewczynki tydzien sie zaczął? Bo u mnie fatalnie ...tzn byłoby całkiem nieżle gdyby nie fakt że czeka mnie kilka wizyt w naszej kochanej służbie zdrowia...no ale jako przyszły pedagog mam sporo cierpliwości .
Aniu nie potrzebie Ci przykro bo mi wcale nie przykro ...bardzo mnie cieszą sukcesy kolezanek bo mnie to tez bardziej motywuje.Więc owocnej diety dziewczynki i do kiedys tam :***!