PRAWDA Zuzek
Tak sie zachycamy pieknem "udekorowanych " gwiazd a tak naprawde 90% z nas lepiej wyglada po przebudzeniu niz one
Z duuużą przyjemnością przeczytałam tego posta (poza wypowiedziami olgi, rzecz jasna ) - macie dziewczyny w głowie poukładane, tyle powiem!
Co do "polskiego" ideału... w Polakach jest dużo złośliwości i krytykanctwa. Poza tym klasyczne zapatrzenie się w to, co lansują media, bo odkąd mamy wolny rynek to to co reklama mówi jest najmądrzejsze. Zachłyśnięcie się konsumpcją, które powoli mija, ale nie w warstwach hmm... najmniej wykształconych i z ograniczonymi horyzontami. Czyli: modelka jest ok, a wszystko powyżej 50kg jest be; mój status odzwierciedla mój wygląd, a że na wybiegach lansują patyczaki - tak być musi - AMEN, HOUGH, ZAKLEPANE I BASTA Zero dystansu, tylko łykają jak gęsi "piękną" Kate Moss. Co prawde "De gustibus non est disputandum", ale powiedzmy sobie szczerze - promowanie wzorów CHOROBY jest spaczeniem cywilizacyjnym.
Poza tym mój ideał (bo: proporcjonalna, lekko umięsniona sylwetka, super brzuch, no i .... platynka )
pozdrawiam!
Czy to nie przypadkiem dziewczyna z reklamy RIMMELA? ?
A to Christina Ricci? Na prawdę? ))
Moje ideały :
(moje wykonanie apropos)
No i Rachel Weisz, podobno aktorka nie chce schudnąć, bo po porodzie spodobały jej się "kobiece" kształty. I za to daję jej `100 %
to może ja wrzuce jeszcze coś od siebie. mam dwa typy, jeśli chodzi o budowę ciała kobiet.
pierwsza, to milla jovovich, nie będę wklejała jej zdjęć, bo chyba już ktoś dawał. jest wysoka, smukła, a do tego śliczna. *_* drobniutka, ah!
a drugim typem jest niewysoka, ale szczupła, choć nabita dziewczyna. taka zaokrąglona tu i ówdzie, ale jędrna i taka... mięsista. jeśli wiecie, co mam na myśli. ;D
ja chciałabym tak wyglądać, ashlee ma podobną budowę do mnie:
śliczne. *-*
dobra, to ja powiem, że dla mnie ideałem byłam JA przy wadze 57 kg serio - nie obchodzą mnie gwiazdy
podoba mi się co prawda jolie i gwen stefani (ta ostatnia dużo i obsesyjnie ćwiczy, bo jako nastolatka była gruba i zakompleksiona). Jolie jest naprawdę ładna, ma fajne ciałko, nieważne czy na planie, czy z pittem pod bokiem w domku. chyba dba o siebie zawsze i wszędzie. bo śmieszą mnie zdjęcia cudownie doskonałych gwiazd w magazynach na żywo - tragedia
Dajcie spokój!!! przecież wyszystkie te kobiety są zretuszowane komputerowo !!!! Każdej odjeli kilogramy, wyszczuplili brzuch, biodra, nogi, usunięto zmarszczki przebawienia, rozszerzone pory. Po co porównywać się do komputerowego tworu.
a dla mnie idealne jest ciało Jessiki Alby z filmu "HONEY" Ma zajebista figure i śliczny brzuszek -umiesniony,i nie jest wychudzona!
a dla mnie ideałem jest Shakira
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
a zwłaszcza jej taniec brzucha
oddam wszystko za taki brzuch
Zakładki