witam jeśli moge to też chciałabym się przyłączyć. oczywiście od dzisiaj, pomimo tego że znowu zjadłam na śniadanie tą pyszna białą bułke. mam 21 lat, 163 cm wzrostu i jak narazie waże około 56 kg, moim celem jest około 50 kg. mój problem jest taki że jeszcze do niedawna ważyłam jakieś 66, no ale naszczęście udało mi sie schudnąć, głównie dzieki ćwiczenią, wyzuciłam też z mojego jadłospisu ziemniaki i pieczywo, ale jakiś miesiąc temu coś we mnie pękło i nie moge sie powstrzymoć od jedzenia pieczywa, jem prawe codziennie i nie moge przestać, oczywoście mieszcze się w 1000 ale to nie to samo jakbym nie jadła pieczywa codziennie. moj największy przeciwnik to tłuszczyk na udach i biodrach wiec lece zaraz na rowerek. pa diewczyny,

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]