-
Witam! 
Dzis piaty dzien
Moja strategia jest dieta south beach, codzienny rowerek ( podobnie jak redsik, moim najwiekszym zmartwieniem sa okolice bioderek, ktorych nie dosc, ze natura mi nie poskapila to ja jeszcze od kilku ladnych lat, otulam je mieciutkim (ble!) tluszczykiem ) a takze A6W, bo marzy mi sie taki ladnie umiesniony brzusio
Co do szamy, najwieksza slaboscia sa slodycze, dlatego od pewnego czasu lykam chrom. Mam nadzieje,ze w polaczeniu z SB poskutkuje i w koncu bede mogla przejsc obok cukierni nie dostajac slinotoku 
Na poniedzialek wyznaczam sobie kolejne wazenie, trzymajcie zatem kciuki za moje mam nadzieje ulatniajace sie kilogramy
Ja oczywiscie trzymam kciuki za Was wszystkie, bo wierze, ze razem damy rade!
Ale tryskam entuzjazmem, a to przeciez juz 5-ty dzien bez krowek, rogalikow, lodow itd itd
I wiecie co? Nie brakuje mi tego
I sie pochwale, a co
Wczoraj cala rodzinka zajadala sie knedlami,a ja ich nie ruszylam!
Jeszcze sie nadziwic nie moge
Hehe 
Pozdrawiam! 
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki