witajcie.
jest nas coraz wiecej. to miloja zaczynam dzis swoj drugi dzien. zrobilam juz sobie kawke z lyzeczka cukru. mysle tez nad jutrem, jak zabrac jedzenie na miasto, zeby nie zrobic sobie ani swoim znajomym obciachu;p
zwaze sie w sobote, juz nie moge sie doczekac co pokaze wagamoze 60?
trzymam kciuki. piszcie codziennie!
Zakładki