Pokaż wyniki od 1 do 4 z 4

Wątek: Załamka :((((((((((

  1. #1
    patusia692 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-09-2004
    Mieszka w
    Katowice
    Posty
    0

    Domyślnie Załamka :((((((((((

    Zawsze narzekałam na swoją wagę, ale teraz to normalnie tragedia robiłam przed chwilą porządki w szafie i przypadkiem natknęłam na spodenki mojej siostry i pomyślałam, że sobie przymierze okazało, że sa na mnie idealnie dobre a przecież jeszcze w sierpniu tyłka przez te były za luźne tak przytyłam, że nie mogę sie na siebie patrzeć zawsze mówię, że od jutra zaczynam dietę, ale jak nadejdzie te jutro to jak jestem głodna to zapominam o tym, co sobie obiecałam.Naprawde nie wiem co mam robić niech ktoś mi doradzi bo jestem załamana od jutra postaram się nie jeść słodyczy ale nie wiem jak mi to wyjdzie trzymajcie kciuki

  2. #2
    Guest

    Domyślnie

    Hej , znam ten ból, sama mówię od jutra od jutra a jak stosuje dietę to po 3 tygodniach jojo i tak w kółko. Ale teraz już muszę skończyć z obżeraniem i idę na aerobik i zmieniam sie!!!!! i Tobie życzę sukcesów- wiem że to ciężkie ale osiągalne

  3. #3
    hentchelowa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    oj nie łam sie dobrze cie rozumiem Ile lat to ja tak mowilam od jutra :P I nic z tego nie było asle kiedy wrócilam z londynu a tam zylam tylko na hamburgerach i podwojnej porcji frytek postanowilam koniec z tym wygladam jak pasztet niedługo nawet moj chlopak pewnie przestanie sie ze mna kochac bom brzydka a to juz zabolało kiedy taka mysl przeszła mi przez głowke. ! ) I w jednej chwili postanowilam dzis i juz i nie ma ze boli bo do k.. nedzy to ja mam byc piekna i dla siebie nie dla kogos tam

    Zreszta kiedy ja die bede czula pieknie to inni tez to zauwqazą i od tamtego pamietnego dnia zaczełam dietke 1000 kcal No czasami poszło sie na kebaba ups... ale kiedy wiedzialam ze bede miec kebabowy dzien to jadłam na sniadanie cos lekkiego duzo pilam a kebab był moim obiado-kolacyjnym daniem

    Teraz moja waga sie zatrzymała mam rowne 66.3 i co bym nie zrobila to nie chce spadnac nawet robilam eksperyment zjadlam cos wiecej chlebka i tez nic nie ruszyło sie sama nie iwme co mam juz robic bo to strasznie meczace ale warto to przetrzymac


    Wiecnie łam sie i od teraz postanow sobie to ty bedzieszp iekna i to od dzis !! od zaraz ! i pokochaj siebie

  4. #4
    Lean jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Pewnie masz zastój wagi Kiedyś trzeba przez to przejść, byleby nie rezygnować po wielu dniach wyrzeczeń. jeżeli wiem, że np. ide do pizzeri( a chodze bardzo rzadko), to na sniadanie jem niewiele, a pizza stanowi mój jedyny duży posiłek, w końcu raz na jakis czas trzeba sobie dogodzić.

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •