Pokaż wyniki od 1 do 6 z 6

Wątek: drugi dzien diety i wiem ze tym razem wytrwam!!

  1. #1
    Marcellek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-03-2005
    Posty
    0

    Domyślnie drugi dzien diety i wiem ze tym razem wytrwam!!

    Tak!!!! nigdy wiecej do jutra...bo dzis moge powiedziec ze od wczoraj!! od wczoraj jestem na diecie i wiem ze uda mi sie schudnąc. Mam 178cm wzrostu i wazę 85kg...moj tymczasowy cel to 75kg...to taka moja normalna waga..pozniej chce zjechac do 68-70kg...wiem ze ten drugi etap bedzie trudniejszy...kilkakrotnie chudlam do 75kg a ponizej tego pułapu ciezko juz mi zejsc...i to wymaga nielada wysilku...czy wy tez tak macie??czy to prawda ze kazdy organizm ma jakąs okesloną wage ponizej ktorej trudno zejsc?? ale to przeciez niemozliwe- przeciez kiedys wazylam nawet 65 kg ...kurcze wtedy to ja bylam laska!! i mam nadzieje nią sie ponownie stac...zyczcie mi wytrwalosci...
    Acha co do dietki ..to na początek 10dniowa dieta oczyszczająca pszenica...wlasnie jem te cieple gotowane ziarenka i z kazdym kęsem wiem ze jestem blizej sukcesu...mam nadzieje ze wytrwam ...bede was informowac na bieząco jak mi idzie. pozdrowki dla wszystkich odchudzających sie!!

  2. #2
    Tysiunia15 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-09-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    cześć! życzę powodzenia i mam nadzieje że wytrwasz w swojej diecie ja odchudzam sie od wczoraj hehe póki co bez rezultatów ale wierze że dotrwam do końca i będe miała powód do dumy trzymaj sie cieplutko, pa!!

  3. #3
    acocieto jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-09-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    No ja tak mam. Ważac np 70 bez najmniejszego problemu potrafie zejsc do 65 ale ponizej 65 to jest masakra . ja dzis jestem drugi dzien na kopenhaskiej. Mam 163 16 lat i waze 65 kg... zobaczymy co z tego wyjdzie!

  4. #4
    Marcellek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-03-2005
    Posty
    0

    Domyślnie 3 dzien..

    dzis moj trzeci dzien dietkowania...jak na ten moment idzie mi calkiem niezle i zaczynam sie coraz lepiej czuc...tak lzej i to powoduje ze wierze ze mi sie uda- bo przeciez musi...wlasnie gotuje sobie pszenice i zaraz bede miec cieply posilek...bylam na dluuugim spacerze po miescie i teraz maly odpoczynek...dziewczyny ja rowniez trzymam za Was kciuki ... wiem ze lekko nie bedzie ale satysfakcja gwarantowana!!!pozdrawiam was..i dajcie znac jak wam dietka idzie??co stosujecie??

  5. #5
    schnappi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-08-2005
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam!

    Rzeczywiście coś jest w tym twierdzeniu, że trudno zejść poniżej jakiegoś poziomu wagi... Dla mnie jest to 55-54kg, poniżej których zejśc udało mi sie raz... Teraz znowu zaczynam na diecie 1000kalorii + długie spacery, a mój cel to 48kg

    A Tobie życzę powodzenia i wytrwałośći Będę tu zaglądać Trzymam kciuki!

    [url=http://www.TickerFactory.com/]

  6. #6
    LaGruba jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-09-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    10 dni na pszenicy- toż to gdakać można po takim czasie zacząć

    ja wolę długo dystansowo, ale nie tak okrutnie - życzę powodzenia i szczerze podziwiam

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •