Witam,

W kwietniu wrocilam z rocznnego pobytu w stanach wyjezdzajac wazywalm 60 przy 168 cm, wrocilam 10 kilo ciezsza, po pol roku schudlam 2 kg!!! czyli nic, w koncu zaczelam jezdzic na rowerze okolo 1,5 h dziennie i dwa razy w tygodniu po 45 min basen - i zaczelo sie ruszac, powoli ale zaczelo. Nie umiem jednak nadal nie podgryzac prze tv, walczyc z napadem glodu po 21....chcialabym nie myslec o jedzeniu, jesc trzy razy dziennie i nie podjadac, ale nie potrafie...

Buziaki dla wszystkic

Kod:
[/url]