czesc laskiod dzisiaj ruszam na bój!!!decyzje pomogl mi podjac sen w ktorym to kumpela z roku ktorej nei nawidze schudla przez wakacje i wazy 52kg hehee to byl naprawde straszny sen ja taki tluscioszek przy niej (waze 61 kg przy wzrosie 170) wiec postanowilam ze kopenhaską czas zaczać i tym razem mi sie uda przewiduje schudnac na niej min 4kg usatysfakcjonuje mnei waga 57-55kgbo ze mną to jest tak ze niby nie przytylam we wszytko sie mieszcze ale jakos tak przydalobys sie miec troske mniejzważe sie dopiero pod koniec dietki a moje smuteczki i zalamki bede pisac na forum prosze o wsparciea moze ktos tez dzis zaczyna dietke to zapraszam
wiec trzymajcie kciuki dziewczynki.
mój dzien:
ś:kausia
O:szpinak+pomidorek+2 jajecka
K:befsztyk+sałata z olejem i cytrynką
mniami
Zakładki