lalunia: tak, tak, jak najdalej od murzynka :)
noe: a Twoja dzisiejsza wpadka chyba podniesie na duchu lalunię ;)
lalunia: a wieczorem czekam na spowiedź ;)
Wersja do druku
lalunia: tak, tak, jak najdalej od murzynka :)
noe: a Twoja dzisiejsza wpadka chyba podniesie na duchu lalunię ;)
lalunia: a wieczorem czekam na spowiedź ;)
hej lalunia
nie ruszaj tego murzynka,nie opłaca się za chwilę przyjemności psuć dietki. Trzymaj się.
ja lubię się uczyć, i sesję też lubię, zawsze lubiłam.
:wink:
wiem że to dziwne. :lol:
wiosna nadejdzie a z nią nasze nowe szczupłe sylwetki, tej wiosny będziemy gwiazdy :wink: .i z dumą będziemy pokazywać naszą śliczną figurę. Więc do dzieła, dietkujemy dalej :wink:
hej agassi
jak dietka. :?: pozdrawiamo
ja czuję się głodna, ale nic nie zjem , jutr śniadanko
dziś około 800 kalorii. i ćwiczyłam. muszę do soboty dojść chociąż do 51,5 bo idę na wesele i chcę ładnie wyglądać. a tu waga nic w dół :cry: , a tak się staram.
url=http://www.TickerFactory.com/]
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...181/weight.png [/url]
hey
ja już po studniówce :D
wybawiłam się tak że łoooooooooooo :D
na studniówce nawet tyle nie zjadłam :D:D
tylko dziś :?
Rafał u mnie był i trochę ciastek zjadłam :?
ehh :(
aż mi brzuch "wypycha" :?
buuuu....
wypiuję tą herbatkę z cytryną i chyba pojdę potańczyć no bo co zrobię?!
a nogi mnie taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaak bolą bo taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaak się bawiłam i tyyyyyyyyyyyyyyyyyyle tańczyłam :D:D:D
mówię wam świetnie było!!!!!!!!!
wrociłam do domu coś przed 8 rano :D
wogóle było najlepsze to że praktycznie do 6 ran ocała młłodzież była i się bawiła :D !
śweitnie
i nie było jakiegoś wielkiego pijaństwa <nikt nie wymiotował chyba> ale ludzie byli "lekko rozmiękczeni" ;)
ehhh :D
a mój Rafał jaki był zazdrosny :D hehe to dobrze:D ;)
:D świetnie się bawilalm
szkoda tlyko ż eostatnio mnie coraz częściej na słodkie bierze dopuki nie tykałam słodkiego było ok
ale jak już zaczęłam :?
teraz muszę przestać i przede wszystkim skończyć z tym masłem :?
moja zmora :(
No,aż się uśmiechnełam do siebie, jak tutaj weszłam :D
znów taki ładny ruch tutaj :D :D :D
cos sie nareszcie dzieje! to i motywacja coraz większa :D
Oj :arrow: agassi, wcale sie nie ciesz z wpadki :arrow: noemci, "nie życz drugiemu co Tobie nie miłe" z tym, ze ja wiem, ze taka wpadka noemci to jest napewno kontrolowana :wink:
:arrow: buraczqu,
jak miło Cie znów widzieć :D
:arrow: solmeg, ja mam jeszcze dwa egzaminy, chętnie Ci je oddam, dorzucę gratis 15kg :wink:
:arrow: Asinka3,
dziwisz sie, ze się dobrze bawiłaś? Jak My tu wszystkie trzymałysmy kciuki za udaną impreze :D
ciasteczka się podjada :twisted: dziś jesteś usparawiedliwiona, ale pamiętaj co mi obiecałaś! jutro poniedziałek! :twisted:
Ja dziś dobrze i źle, tzn, trochę za mało zjadłam, ale miałam tak strasznie zabiegany dzień, ze najpierw do południa zjadłam prawie 500kcal i chodziłam głodna, a potem wogóle o jedzeniu zapomniałam i wyszło jakieś 800kcal :cry:
Czyli jak widać, nie dałam się murzynkowi! :twisted:
Ale wiecie ja mam tak, ze coś moze leżeć świerzutkie , nie rusze! a za pare dni jak to się rob stare, to nie powstrzymam się :cry: nie to, zebym lubila stare, ale poprostu juz się nie potrafię opanować :shock: Ale to było i minęło! :D
Zobaczycie, ze tym razem to prosta droga do idealnej sylwetki :!: :!: :!:
:)
no jestem jestem
jak na razie wpadło jakieś 300kcal na śniadanie więc jest dobrze :)
muszę sobie jakiś jadłospis ułożyć bo inaczej znów się nei będę umiała opamiętać :?
dobra lecę dalej :D ;)
ja dzis tez w biegu! :cry:
zdam relacje póxniej, ale jest dobrze :D
no jestem jestem :P sesja zamknięta więc wróciła córka marnotrawna :P hehe..
a Ty Asinka się tak nie chwal.. ja pamietam, że jadłaś dzisiaj .. WAFELKI!!!! :evil:
lalunia: dzień w biegu = mało czasu na jedzenie :)
ja narazie mam 5oo kcal nma koncie
no i lecę na obiadek :) też 5oo kcal
ja mam aż 610kcal :wink: i już jestem po obiedzie, albo ja xle licze :wink: albo mało jem, no,ale co zrobię, ze zupa pomidorowa z ryżem ma tylko 132(?)kcal, wzięłam pełna miseczkę, troche m tam bedzie, a to tylko 264kcal :shock:
Ale spoko mam czas :wink:
Dziś oddałam jedna prace (egzamin) czekam na wynik, a jutro kolejny i to bardzo głupi, a jeszcze nic nie zrobiłam, mam coś do napisania i jeszcze do nauczenia się :cry:
wiec lecę.... buziaki.... wpadne wieczorkiem :D
własnie, nie ciesz się z cudzego upadku :P no ale dzisiaj już grzecznie :D