Wątek: teraz naprawde zaczynam diete (kopenchadzką)

Wiele razu zakładałam tu posty i pisałam, że zaczynam dietę, ale coś do tej pory mi nie wychodziło.Ale teraz tak na pewno nie będzie, bo powiedziałam mamie żeby mi nic nie dawała z poza listy diety ona będzie mnie pilnować.
Mam pare pytań do osób, które przeszły ta dietę
Ile schudłyście?
Jaką dietę po niej stosować, aby znów nie przytyć?
Czy można zamiast wody pić herbatę niesłodzoną i brać tabletki np. magnez itd. Itp.

Ja stosowalam ta diete , ale tylko 10 dni potem przerwalam.. z przyczyny? moja qmpela na sile mi wcisnela batona do buzi i tak oto byl koniec;d ja moze niewiele schudlam bo podjadalam troche [bo wtedy bylam u babci , a u babci trudno stosowac taka diete] ale moje dwie qmpele z klasy ja stosowaly jedna schudla 7kg druga 6 kg, zadna nie ma efektu jo-jo chociaz jedza jak slon;/ minely dwa miesiace i nic nie przytyly.. Ale to h
zalezy od organizmu chyba...

cześć

ja schudłam jakies 7 kilo chyba, ale po diecie wpieprzałam wszystko w takich ilościach, że w ciągu dwóch dni chyba wszystko wróciło
brałam tabletki, bo akurat chora się zrobiłam (osłabienie organizmu pewnie)
i piłam herbatę często

ale chyba nie powinno się... żułam też gumę
ale nie wierzę, że to przez to nie utrzymałam wagi

tutaj mało jest osób, które nie przytyły spowrotem

Bylam na kopenhaskiej, nie polecam, efekt jojo gearantowany i po zakonczeniu pochlaniasz wszytsko, a zapach pieczywa doprowadza sie do obledu....dwa tygodnie katorgii a nie jestes w stanie utrzymac takiej wagi, pozatym kawa bez mleka naczczo i jako sniadanie...pol dnia do lunchu jestes nie zywa. Trudno pogodzic to z lunchami na miescie. Mialam bole glowy, zielon eplamy przed oczami i schudlam 3 kilo...1,5 wraca w ciagu tygodnia. zadne krotkie deity cud nie dzialaja. teraz jestem na 100o kcal i uprawiam sport (plywanie i rower) i chudne powoli ale nie bedzie efektu jojo. Pozdrawiam buziaki

hej dziewczyny
Witam Agassi moją wieeerna towarzyszke niedoli :******* gdzie Cie tu zawiało
Mnie tez przydałaby sie taka dietka -szybka i błyskawiczna, ale chyba nie mam na tyle silnej woli Nigdy jej nie stosowałam , ale słyszałam bardzo wiele opinii negatywnych.. dziewczyny zwracaja uwagę głównie na te aspekty, które poruszyła agassi- rzucanie sie na jedzenie w potężnych ilościach więc chyba jak dla mnie.. odpada
Pozdrawiam

Ptusia!
A ja sie chyba bo ciebie przylacze.
Wiem ze duzo osob tu na forum nie pochwala tej diety, ale po pierwsze to jak ja nie zaczne spadac na wadze to i tak sie zalamie i zaczne sie rzucac na zarcie a jak mi waga pojdzie w dol to bede miala motywacje ze w koncu cos sie udalo i dalej pojdzie latwiej.
A co do jedzonka w tej diecie to mi to nie przeszkadza: kawe i tak pij e a reszta nie wiem ile to kalorii ale mysle ze dam rade.
Jesli sie zdecydujesz to za ciebie tez trzymam kciuki.

Kazdy orze ja moze!hehe