Z tym efektem wizualnym to chyba jest prawdaSpodnie są nieco luźniejsze
Nawet nie muszę się ważyć, żeby czuć efekty diety.
Nie jestem na jakiejś rygorystycnej diecie, powoli, a nwet tempem ślimaka, ale do celu. Plusy tego są takie, że przyzwyczajam się coraz bardziej do kontroli nad jedzeniem i mam nadzieję, że jak już schudnę, to nawyki żywieniowe pozostaną.
![]()
Zakładki