Moją motywacją jest sukienka którą widziałam w jednym z najfajniejszych sklepów (nie ten gdzie sprzedają tylko ciuszki w kolorze różowym i niebieskim)...Uświadomiłam sobie że strasznie chciałabym się pokazać w sukience na mojej 18 czyli w maju!! do tego celu muszę zrucić przynajmniej 10 kg i poduchy, wałki na biodrach
...Wiecie nic tak nie motywuje jak ciuszki
Rozpoczyna się dążenie do rozmiaru 38
![]()
Zakładki