-
Depresja
Dochodze do wniosku ze odchudzanie jest moja obsesja...Gdy zobacze kg wiecej wpadam w rozpacz..NIE CHCE PRZYTYC...i co robie biegne do lazienki wiadomo po co...mam juz dosc..sama nie daje sobie rady...zmieniam sie...jestem smutna..zamyslona..nieobecna..nie jestem juz ta sama osoba...niestety...
-
chyba czas poszukać pomocy u spacjalisty
-
Dieta nie miała być przecież przyczyną depresji, ale radością, że osiągniesz wymarzoną sylwetkę.. Flakonka ma rację, idź lepiej do lekarza, póji nie jest za późno, jeżeli jeszcze zdajesz sobie sprawę z tej obsesji Nie potrafię Ci niestety pomóc. Ale kontroluj się, bo będziesz kolejną osobą, którą zniszczy swoje życie i organizm. POTRZEBUJESZ POMOCY, poproś o nią także bliskich, nie lekceważ tego, bo tak się zaczyna początek końca
-
ancolku to juz nie jest depresja tylko BULIMIA! trzeba sie do tego przyznac i szukac pomocy. przede wszystkim uwazam ze powinnas miec wsparcie w rodzinie . wiec nie wstydz sie i pogadaj z tymi ktorzy sa dla ciebie najblizsi. nie boj sie poprosic o pomoc. naprawde jej potrzebujesz
-
Znow wymiotuje po jedzeniu nie chce tego robic ale potrzeba zwrocenia jest silniejsza ode mnie...i wcale nie jadam duzo (jak naprzyklad bulimiczka ktora ma atak)zazwyczaj nie przekraczam 1000kcal ale i tak zwracam wiec czasami wychodze na 0kcal!!
-
Ancolek..idz do lekarza...szkoda Twojego zdrowia, zycia...Pomysl o sobie o Twoim pieknym ja, tym w srodku i walcz o siebie!!! Tylko dzieki jedzeniu mozesz miec energie aby sie smiac, zyc , byc...Odzywiaj swoje cialo wartosciowym i zdrowym pokarmem a ono odpowie Ci tryskajacym zdrowiem i energia.....JESTES TEGO WARTA!!!! TRZYmam kciuki!!!
-
nie trzeba sie obzerac zeby byc bulimiczka! wystarczy ze nie mozesz sie powstrzymac od wymiotow. prosze pomoz sobie i pozwol by inni pomogli tobie. my na forum mozemy tylko radzic i prosic. to ty sama musisz wziasc sie w garsc i zglosic sioe do lekarza. tutaj mozesz sie wyzalic ale nie otrzymasz tutaj specjalistycznej pomocy.
-
Ty już niestety jesteś bulimiczką-nie ma się co oszukiwać. Musisz być sillna, powiedzieć sobie dosyć, bo im dłużej będziesz zmuszała sie do torsji, tym będzie jeszcze gorzej. A 1000 kcal to mimimum, na nim schudniesz zdrowo, to tylko złudzenie, że im mniej, tym lepiej. Jeżeli już nie bierzesz zdrowia pod uwagę, to sylwetkę( w końcu dla niej zaczęłas dietę i doprowadziłaś do tego stanu): będziesz wyglądać tragicznie, bo zdrowie wpływa na wygląd Pomyśl o pomocy, jeżeli nie chcesz powiedziec bliskim, to idź do lekarza I nie załamuj się, bo potrafis wyjść z tego bagna
-
Pojawilam sie dzis w szkole i co uslyszalam..."znow schudlas...powiedz ile kg"ale ja wcale nie schudlam z kg moze z cm ale w to tez watpie narazie sie nie waze bo to byla moja obsesja codzienne wazenie i do tego nie bylo rezultatow nie mam na nic sily ciagle chce mi sie spac miewam ataki glodu (ale teraz to chyba przed okresem) i narazie zrezygnowalam z picie czerwonej herbaty bo przesadzalam z jej iloscia!!
Chce Wam podziekowac za to ze tu zagladacie do mnie i mnie wspieracie.To duzo dla mnie znaczy!!Dziekuje!!
A teraz siedze z Ab Gymicem i mam nadzieje ze stosowanie cos mi pomoze!!To juz prawie 2 tydzien
Buziki dla was!!Pa
-
Nic nie napisałaś o tym, czy dalej wywołujesz torsje, czy nie. Mam nadzieję, że się z tego pozbierałaś Ile masz wzrostu i ile kg Może przesadziłaś z tym odchudzaniem, i nie ma z czego chudnąć W każdym razie trymaj się, szczególnie przez te dni, kiedy masz okres, bo łatwo pożucić dietę(ja przez 3 ostatnie dni tak miałam i objadłam się, co było pod ręką ).
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki