Ahhh marlenko a widzisz, że akurat cwiczę dużo efekty sa ale jo-jo nie będzie ponieważ od kwietnia nie będąc na zadnej diecie zrzuciłem do konca roku szkolnego czyli czerca 4 kg i jo-jo nie było i nie będzie bo nigdy nie było. Pracuję ostro nad sobą i są już efekty każdy mi mówi ,, Rax co Ci sie stało schudłem że hoho '' będzie dobrze zrzucę pare kilo poprzez diete i cwiczenia 1h dziennie na rowerku stacjonarnym jeżdzę. Myślę, że nawet bez diety jeżdząc na rowerku mógłbym schudnąc poniewaz ja tak dużo nie jjem. :):) A tak apropo zyczę Tobie Marlenko zrzucenia tych zbędnych kilosów i wkońcu staniesz się dżagą choć mimo wszystko zapewne nią jesteś bo ja się nie mylę chyba ?. Pozdrawiam wszystki a teraz spadam się uczyć bo kartkówe mam jutro z fizyki już conieco się nauczyłem ale jeszcze trzeba doszlifować papa