-
Ciąg dalszy w nowej szacie !
Sieamno dziewczynki i osoby płci męskiej a więc na dzień dzisiejszy schudłem 11 kg od 15.08.2005 a więc do wymarzonej wagi zostało mi 10 kg moja obecna waga to 70 kg przy wzroscie 178 cm ale myślę ze jezeli troche zrzucę zobaczę jaka waga będzie dla mnie odpowiednia a oto co robię codziennie od 15.08.2005. Dodam, że mam 15 latek i silną wole :)
:arrow: nie jjem miesa smażonego
:arrow: żadnych słodyczy
:arrow: godzine dziennie jeżdzę na rowerku stacjonarnym
:arrow: 1000-1200 kcal
:arrow: czasem brzuszki jak mam ochotę
:arrow: bardzo mało chleba 1 kromka dziennie czasem wogle
:arrow: cały czas wierze ze się uda
:arrow: nie biore zadnych tabletek na odchudzanie bo to jak wiemy nic nie daje
:arrow: piłka nożna ( piątek sobota niedziele - rekreacjynie na podwórku z kolegami)
a dziś już 3.10.2005 ehh... jak ten czas szybko leci niedługo będzie 2 miechy od mojej diety ale myślę, że nie zaprzestane.Jak to powiedziała jedna z forumowiczek ,, Przecież wiara czyni cuda, musisz wiedzieć, że się uda. Zachęcam wszystkich do odchudzania razem ze mną. A teraz pozdrawiam wszystkich.
-
Czemu chcesz az tak duzo jeszcze schudnac? Moj chlopak ma 177 i wazy 65 i uwazam ze to jest starsznie malo poza tym jest chudy zostaw tak jak jest dziewczyny nie lubia chudzielcow
-
Oki zgadzam się z toba zobacze jak będe wyglądał przy wadze 65 kg ale jeżeli mnie będzie to satysfakcjonowac to będzie 65 kg a jezeli nadal będe czuł się gruby to do 60 zwale.
-
Jak nadal bedziesz czul sie gruby to bedzie moj drogi juz anoreksja ja sama waze 58 kg i nie chcialabym aby moj facet wazyl prawie tyle co ja ! Bedzie dobrze tylko nie przesadz
-
rax: ja nie rozumiem dlaczego się odchudzasz teraz. Twoja waga jest jak najbardziej prawidłowa. mój brat ma 15 lat, 17o wzrostu i waży 75 kilo i wcale nie wygląda źle, fakt że ma kupę mięśni... ale serio nie wygląda źle
facet musi mieć trochę ciałka, bo inaczej... wciąż wbija swoje kościste kończyny mi w plecy :P
uwież, wiem coś na ten temat.
ja rozumiem być chudym z natury, ale robić sobie krzywdę
to już co innego!
-
Heh Agassi miło mi że piszesz ale zauważ to, że twój brat ma mięsnie a ja nie mam mięśni tylko sadełko którego musze się pozbyć
Jak narazie dziś zjadłem
-śniadanie: płatki corn flakes z mlekiem
-obiad: pomidory z cebulą i smietana i płatki
Zjem
-2 jabłka na podwieczorek
-kolacja sorówka jakaś lub moze jakas kanapka a moze płatki :P
pozdrawiam :P
-
Rany, chłopaku, ochłoń! Ja myślałam, że anoreksja to choroba dziewczyn
Masz 15 lat, dobrą wagę i powinieneś mieć ważniejsze rzeczy na głowie niz dążenie do jakiejs wyimaginowanej wagi idealnej! Jeśli nie masz mięśni, to więcej sportu, a tłuszcz sam sie zamieni w "ładne mięsko"
-
W moim przypadku nie bedzie anoreksji spokojnie wszystko jest pod kontrolą więc nie bójcie się będzie wszystko oki pozdrawiam normalych i arorektyczki :D:D bez obrazy ale jak dziewczyny odchudzają się do 50 kilo to sa dopiero anorektyczki a ja się odchudzam do 62-63 nie przejmujcie się jakoś to będzie. Poradzę sobie a ja nie jestem takim łakomczuchem i mam po pierwsze silną wole więc wszystko idzie ku dobrej drodze :)
-
Chcesz sie pożbyć sadełka ?? Zapisz sie na siłownie ( możesz z kumplem dla towarzystwa).Tam slicznie spalisz sadło i pieknie wykształcisz mięśnie...a sześciopak na brzuszku u faceta to mmm...to co tygryski lubią najbardziej . Poza tym proponuje ci zwiększyć dawke kalorii przynajmniej do 1500.Faceci mają inny metabolizm i szybciej wam sie spala ...acz kolwiek przy twojej diecie może sie to skonczyć efektem jo-jo... Jedz rano białka ,a na wieczór węglowodany .Ogranicz piwko ( jeśli pijesz ).Reszte proponuje poczytać typowo męskie forum[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników].Tu sama diieta nie wystarcza mój drogi , trzeba ćwiczyć ,ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć .A co do wagi ...pamiętaj że same mięsnie dużo ważą i twoja postura ciała moze być taka że może okazać się że i tak więcej nie zrzucisz .A no i popracuj nad psychiką ... u faceta akurat powiedzenie "duże jest piękne" jest bardzo na miejscu .Pozdrawiam
-
Ahhh marlenko a widzisz, że akurat cwiczę dużo efekty sa ale jo-jo nie będzie ponieważ od kwietnia nie będąc na zadnej diecie zrzuciłem do konca roku szkolnego czyli czerca 4 kg i jo-jo nie było i nie będzie bo nigdy nie było. Pracuję ostro nad sobą i są już efekty każdy mi mówi ,, Rax co Ci sie stało schudłem że hoho '' będzie dobrze zrzucę pare kilo poprzez diete i cwiczenia 1h dziennie na rowerku stacjonarnym jeżdzę. Myślę, że nawet bez diety jeżdząc na rowerku mógłbym schudnąc poniewaz ja tak dużo nie jjem. :):) A tak apropo zyczę Tobie Marlenko zrzucenia tych zbędnych kilosów i wkońcu staniesz się dżagą choć mimo wszystko zapewne nią jesteś bo ja się nie mylę chyba ?. Pozdrawiam wszystki a teraz spadam się uczyć bo kartkówe mam jutro z fizyki już conieco się nauczyłem ale jeszcze trzeba doszlifować papa
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki