Aha, dzis rano wazylam 52 kg Ale szczerze mowiac, to ta waga mnie przeraza, bo kiedy z odchudzankiem szlo mi bardzo dobrze, to dochodzilam do tej wagi 52 kg i dalej NIC. nie chciala juz drgnac Dwoilam sie i troilam, a ona stala w miejscu Az w koncu z moja cierpliwoscia i silna wola w rozpaczy powracalam do dawnych nawykow zywieniowych. No i jojo bylo
No ale nic, teraz sie postaram!!