-
wlaaaasnie dobre samopoczucie, to jest chyba najwazniejsze :]
-
mnie motywują moje stare zdjęcia na których wyglądam szczuplej
19.08.2009 rusza mój maraton
-
-
mnie motywuje samo to,ze mieszczę się w spodnie..
Ale ostatnio bardzo pomaga mi mój chłopak, któy stwierdził,ze jak jestem uparta to on mi pomoże i sam trzyma mnie na diecie, pilnuje co jem i czy chodzę na basen.
Taki facet to skarb :*
-
jak zaczynalam sie odchudzac to motywem byl brak pieniedzy na nowe jeansy... a teraz jak juz jestem schudnieta, to motywacja zeby utrzymac wage jest swietne samopoczucie, mozliwosc podbiegniecia do autobusu bez zadyszki, bezproblemowe wyrabianie podczas 2h treningu aikido 4x na tydzien, reakcje ludzi, ktorych nie widzialam od czasu bycia gruba, pochwaly mamy i jej docinki jak kilo mi przybedzie, mozliwosc kupienia fajnych ciuchow, ktore ladnie na mnie wygladaja, brak potrzeby permanentnego wciagania brzucha... jeszcze duzo moglabym wymienic
-
Mnie zmotywowały moje fotki sprzed 5 tygodni, na których byłam 4kg grubsza i jak dla mnie wyglądałam fatalnie. Tylko raz na nie spojrzałam i od razu wiedziałam, że koniec z tym i trzeba schudnąć. Teraz motywują mnie pochwały i podziw innych, kiedy dowiadują się, że już 5 tygodni nie jem w ogóle pieczywa, ziemniaków, makaronu, fast-foodów, nic nie smażę (raz zdarzyła mi się jajecznica i raz jajka sadzone ale raz na jakiś cza trzeba), trzymam się 1000 kcal i ćwiczę. Nie mogę przecież zawieść ludzi, którzy we mnie wierzą
-
hehe
A mnie motywuje moj facet, ktory od czasu do zcasu napomknie, na cos, co mi wystaje ze spodni, lustro mnie mnotywuje, lato mnie motywuje, basen, na kotry przestalam chodzic. Tyle ze ja lubie swoja diete. Ja niecierpie ud. Bo sa kolosalnie wielkie
-
...a ja jakoś od faceta odbieram jakieś elementy mobilizacyjne do odchudzania jako niemal obrazę wiem, jestem glupia i nieogiczna,ale jakoś samo tak wychodzi...
Na diecie od zawsze na portalu - od 2005.
Wzrost: 177, wiek: 29. [MÓJ WĄTEK]
-
lato, letnie ciuchy i to nie tylko bikini.
-
Zaklad z moim facetem, ze jak wroci do kraju to bede wazyla 50 kg. No coz, nie moge przegrac. A obecnie jeszcze 2 kilo mniej na wadze, ale jutro jeszcze dokladnie to sprawdez i przestawie tickera
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki