Mwali, ja też byłam na SB i też moją achillesową piętą były orzeszki!Z tego co pamiętam, to zalecane było 12 sztuk dziennie, a ja potrafię pochłonąć 120 sztuk...
![]()
Wczoraj bylam średnio dzielna (te orzeszki!), ale dziś się poprawię. Miałam ciężkie dni, bo wyjeżdżali moi rodzice, ja się pożarłam z moim facetem i byłam trochę zagubionaPlanowałam iść dzisiaj na siłownię, ale dostałam okres i trochę jestem bez formy.
Zakładki