-
-
Oczywiscie, ze jadam Tylko dzis nie chce przekroczyc 1000 kcal, to wszystko. Ciagle sprawdzam tabele kaloryczne ale juz zaczynam sie gubic :/ Jestem w Niemczech i produkty sa troche inne, nie pokrywaja sie z tym co jest w tabelach :/
Zjadlam dzis kawaleczek czekolady Mam nadzieje, ze duzych konsekwencji nie bedzie.
Na dzis juz starczy... i jedzenia i internetu.
Dziekuje dziewczynki
Pozdrawiam i zycze milej nocki
-
Proponowałabym troszke urozmaicić Twoją dietę, za dużo tu owoców, dokładnie jabłek. Mogłabyś je jeść raczej II śniadanie. Natomiast z rana wprowadź jakiś nabiał(za mało spożywasz białka) np. owsianke lub jogurt, aby było więcej kalorii, bo jak na pierwszy posiłek to jest ich za mało. Może to być również jakieś pełnoziarniste pieczywo.
Na kolacje polecam natomiast biały chudy serek z dodatkami, zależnie od upodobań.
-
Macie racje, od jutra zmieniam jadlospis
Dzieki Teraz juz naprawde dobranoc
-
No to ladnie...
Waga stoi od kilku dni, ale tym sie akurat nie przejmuje... wlasciwie to mi to jest obojetne teraz...
Mam straszne problemy z chlopakiem, tzn. jeden wspolny (Nie, nie chodzi o ciaze ) i jest mi bardzo ciezko...
Dzis mialam ochote sie rzucic na czekolade... ale przemowilam do rozsadku, wiem, ze to nic nie da... teraz to juz w ogole stracilam apetyt i boje sie, ze tak moze zostac przez kilka najblizszych dni
Ja sie martwie waga, a tu wazniejsze problemy.. sprawy zycia i smierci... doslownie :'(
Dzieki za 'wysluchanie', odrobinke mi lepiej :/
-
oj, co się stało Słonko?
-
Przepraszam Noemciu, jednak to sa tak intymne sprawy, ze nie chcialabym o nich rozmawiac. Prosze o zrozumienie i wybaczenie... Mile widziane jakies slowa otuchy...
Pozdrawiam.
-
rozumiem...hm, mieszkacie daleko od siebie? ja też mam daleko swojego chłopaka... mieszka 450 km ode mnie i widziałam go ostatnio w sierpniu... eh...życie
-
My mieszkamy od siebie 1000km Jednak nie to stanowi teraz problem, bo widzimy sie juz w niedziele CHodzi o cos zupelnie innego, wazniejszego... Jejku ale ja tajemnicza Ale wybaczcie, nie chce mowic na ten temat... wierze, ze zrozumiecie.
-
u mnie jest taki problem że moja mama go nie lubi i za każdym razem jak jest okazja by do mnie przyjechał, to ona stwarza jakieś problemy typu : sąsiedzi będą gadać albo inne takie...eh...
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki