Wątek: No to zaczynam:D(znowu;/)

Heh jakos ostatnio czesciej sie dopisuje w innych watkach niz we własnym:P
u mnie oki,poza tym,ze okres mi sie trcohe spoźnia juz ale mam nadzieje,ze za pare dni dostne(nie zeby ciaza,ale raczej odchudzanie...)
Uzaleznilam sie juz chba od zdrowego jedzeniamarchewki to jem codziennie i kazdy pyta czy chodze na solarium bo dzieki temu mam taka ladna karnacje
I w koncu truskaweczki sa:ide zaraz sobie troche kupic,uwielbiam pogniecione truskwy z kefirem
Zwalazylam sie dzis i waze 48kg
no i zmierzylam biust-ee malo ;/ jakies 83 talia 62 (hoho,moje hula hop!) bioderka 87cm

hej (i tak nikt nei czyta,ale co tam:P)
Jeju znowu sie przeziebilam niecierpie chorowac,jedyny plus,to to,ze chudne wtedy no ale jakim kosztem,ja wole byc zdrowa!dzis juz troche lepiej sie czuje(siedze perzy kompie:P) wazylam sie dis,bo moja wagowa sobotka i bylo 46,5kg(jejku serio tak malo<wow>!)i kolejny cm z bioderek mi spadl(chyba najszybciej mi spadaja wlazsnie tam!) ide cos wszamac!

heh,wreszcie sa truskaweczkicodzinnie jem po kilogram:P wielbiam je w ogole wreszcie sie ladnie zrobila ,ide zaraz na dzialke sie opalac Jak co sobote wazylam sie i jest 46kg.Fajnie sie czujeChodze sobie w minioweczkach,ktore sobie kupilam na lato i w ogoe wypas

no i kolejny kg spadł hula hop jest serio swietne dzeki niemu mam 61cm w talii ,pozatym kupilam sobie moj ukochany żel pomarańczowy(ziaja,wyszczuplajacy)slicznie pachnie i chyba dziala,przynajmniej mam po nim taka jednrna skore,kiedys go stosowałam,ale jakos dawno juz go nie kupowałam.W nocy sie wytanczylam (dyskoteka),i czuje sie taka leciutka Uwielbiam warzywa i owoce,wczoraj jadłam takei pyszne brokuły,dzis tez sobie ugotuje,w ogole czuje obrzydzenie do niezdrowego jedzenia a'la mc donald's itp.nie wiem jak ludzie moga to jesc,to takie puste jedzenie,a przeciez w jedzeniu chodzi o odżywianie,czyli dostarczanie do organizmu potrzebnych składników a nie napychanie sie

jejku jak ja schudlam<wow>w sumie to jak byly upaly to w ogole mi sie jesc nie chcialo,poza tym codziennie godizna pływania i oprocz tego inne cwiczenia,wiec nei dziwne,ale waze 43kg<wow>Mama mi juz mowi,ze wygaldam jak wieszak,no w sumie pewnie ma i rację,ale czuje sie ok,wiec nie ma problemunie mam anoreksji przeciez
Bzuch mam tak idealnie plaski jak zawze chcialam(60cm),szkdoa tylko,ze mi cycki tak zmalaly....ale jest okKocham sport

Eh,to takie smutnepatrzec jak bliska Ci osoba jest coraz słabsza...babcia tak malo je,prawie nic a jeszcze niedawno wcinala z zapalem pączki i drożdzowki,ktore jej przynosilam jej organizm juz sie broni przed pozywieniem,a przeciez musi jesc!takie to teraz wydaje mi sie plytkie to cale odchudzanie! Jedzenie jest podstawa zycia.Bez niego nie mozna zyc,nie mozna funkcjonowac.Trzeba jesc.Ona musi wyzdrowiec!!!
Ja juz na szczescie nie jestem ta nastolatka sprzed jakiegos czasu ktora robi wszystko by schudnac.Jetsem soba,ciesze sie z tego,mam duzo plusow,a wady probuje zwalczac,kocham siebie,jestem piekna Fajnie,ze to zrozumialam i Wy tez musicie!Grunt to znac swoja wartoscza kilka dni wyjezdzam w wymarzona podróz,na Costa del Solwiem,ze czeka mnie wiele wspanialych przygód i wrazenNie warto tracic czasu na myslenie o wadze itp.Zreszta,ja juz tak schudlam,ze mam sporą niedowagę(1,65-43kg),ale nie wiele mnie to wszystko obchodzi.