Hej !!!A wiec dzis wrociam do domq
I powiem Wam ,ze jestem z siebie dumna
Zacznijmy od tego,ze wszyscy pokolie mowili mi ze uroslam(?) i schudłam
W ogole to te swieta byly dla mnie mea dietetyczne.Np na wigilii zjadlam tylko barszczyk(bez uszek) kawalek karpia i troche sledzikowRazem policzylam bly ok 1000kcal,a w 1 dzien swiat nawet mniej
Nawet nie dalam sie wujkowi namowic na Gingersika ani nie zjadlam ani kawaleczka ciasta(a bylo ich z 5 albo i wiecej:P)
Tak więc dzis sie zwazylam i jest 48,5kg
No i uroslam 1 cm
Chyba ide spac bo wstalam dzis o 5:Pi troche mie sie oczka zamykaja...
napiszcie cosbo umieram z ciekawosci jak ui Was:>?
Zakładki