-
5 kg w 5 tygodni? czy to mozliwe?
Hej nazywam sie Paulina i jestem tu nowa,waze 61 kg i mam 175 cm wzrostu,moj cel to 56 kg, kiedys tyle wazylam i wygladalam swietnie, niestety nie potrafie sie pozbyc tych 5kg, odchudzam sie juz od miesiaca tylko ze moje odchudzanie nie wychodzi, rano zaczynam optymistycznie,pod wieczor juz zaczynam sie poddawac i zjadac wszystko co jest w lodowce.
za 5 tygodni moj chlopak wraza z Londynu i chcialabym do tego czasu pozbyc sie tych niechcianych kg, mozna powiedziec ze to nawet taka mala obsesja,moje mysli wciaz kraza wokol wagi,jak cos zjem to mam potworne wyrzuty sumienia.Przez ten miesiac odpuszczalam sobie bo myslalam ze 5 kg da sie spokojnie zgubic w 5 tyg i ze jeszcze za wczesnie zeby katowac,niestety teraz mam juz 'noz na gardle" zostalo 5 tyg, to jest moje byc albo nie byc.Jezeli nie schudne teraz to nigdy mi sie to juz nie uda.
Mam tylko wątpliwosci czy to mozliwe zebym schudla 5 kg w 5 tyg ?nie mam nadwagi i czytajac posty na forum wywnioskowalam ze nie bedzie to proste w moim przypadku. Co robic zeby osiagnąć cel? kiedys stosowalam diete 1000 kcal i nie schudlam nic w ciagu 3 tyg, poddalam sie i nie chce do niej wracac, mysle teraz o diecie 700 kcal + cwiczenia( jestem dosc leniwa wiec nie wiem jak z nimi bedzie)
Dziewczyny pomozcie czy to mozliwe 5 kg w 5 tyg ?
Pozdrawiam
-
to już chyba lekka przesada.... będziesz miała niedowagę, ale oczywiście wolny wybór, a to jest możliwe choć podejrzewam, że mało zdrowe....
-
700 + cwiczenia a po 3 dniach polkniecie lodowki, lub 700 + cwiczenia i pod koniec tak wolny metabolizm, ze pozniej odlozy Ci sie kazda nadwyzka i bedziesz miala jojo. Oczywsicie to sa mile wizje, bardziej nie mila moze byc taka 700 + cwiczenia, plus omdlenie, walniecie glowa o kraweznik i szpital, lub nawet juz nie
-
LIMECIA kiedy ja wcale nie chudne na 1000 kcal,wiem bo mialam taki czas ze stosowalam ta diete przez 3 tyg i cwiczylam,nie przynioslo zadnego rezultatu. Czy to naprawde taka duza roznica 1000 kcal a 700? zdaje sobie sprawe z tego ze twoja rada jest sluszna i dziekuje Ci za nia ale co mi innego pozostaje? jak stosowalam 1000kcal to jeszcze dodatkowo mialam ekstremalnie duzo wysilku fizycznego, jezdzilam konno 2h dziennie i codziennie jezdzilam do stajni rowerem a to bylo jakies 10km.i nic;((
NIETKA wiem ze nie mam nadwagi ale z ta waga wygladam jak taka potezna wielka baba nie dosc ze mam 175 cm wzrostu to jeszcze jestem przy sobie:P mam pyzata twarz nawet bardzo,potezne uda i dosc duzy tylek, jak wazylam 56 kg to naprawde wygladalam duzo lepiej,roznica jak miedzy nibem a ziemia. Odpowiednia waga do mojego wzrostu to 60 kg - + 5 kg wiec niedowagi jeszcze nie bedzie
mam nadzieje ze sie nie zalamie i dam sobie rade,jak zobacze na wadze przynajmniej kg mniej to doda mi to sil, gorzej bedzie jaka waga ani drgnie bo wtedy zalamka gwarantowana, od jutra zaczynam ta diete i zamierzam sie zwazyc za 8 dni
Buziaczek dziewczyny, piszcie cos czasem,milo jest jak ktos wykazuje zainteresowanie tym co tu pisze i chce pomoc,nawet jezeli jest to krytyka
-
Obetnij węglowodany do zera - tylko warzywa i chude mięso - 1000kcal z takich rzeczy i ćwiczenia,a na pewno schudniesz.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki