Bardzo ciekawy watek. Ja tez juz mysle o dziecku ale bede musiala poczekac jeszcze przynajmniej ze 3-4 latka. No coz, wczesniej niz na 5 roku studiow nie bedzie mozliwoscia. Ze swojej strony dodam, ze wczoraj moja ciocia lekarka oswiecila mnie, ze powinnam zaczac juz lykac kwas foliwowy. tak, tak juz teraz, nie caly czas ale przeprowadzac kuracje. Ale mysle, ze na razie zobacze w czym naturalnie mozna go znalezc a dopiero gdzies pol roku przed ciaza zaczne lykac systematycznie. Poza tym zagzdam sie z tym zeby nie jesc za dwoje. Wiadomo, ze ciaza kojarzys eiz takim blogostanem gdzie je sie wszystko kiedy sie chce. Ale tak nie mzna, trzeba wybierac rzeczy z glowa. Ja mysle, ze duzo jogurtow, serow bialych, ryb, i chydego miesa, oraz oczywiscie warzywa i owoce ale najlepiej te z bazaru a nie marketowe