Wątek: SZCZERZE!!!!

[b]No zaczynam, bo nie jest dobrze!!! Odchudzam się! Potrzebuje WAS!! Troszkę się osłabiłam jak zobaczyłam jak niektóre dziewczynki chcą schudnąć 5-6 kg. mając normalną wagę troszkę mnie to irytuje a może to zazdrość! Ja chcę schudnąć 23!! To jest dopierow wyzwanie. Dołączcie do mnie, proszę.
Ania

Ps. Damy rade

Ale dlaczego cię to denerwuje?? Ja rozumiem , że jak ktoś chce schudnąć z 46 kg do 42 ale 5 kg?? Nie zawsze normalna waga oznacza normalną figurę.

5-6kg nie powinno cie irytować, bo dla ciebie problemem jest 20kg a dla kogoś 5kg i ktoś chce zrzuć 5 ktoś 20kg. Nie bądzmy egoistami czy 5kg to nie jest problem? problemem jest kazda nadwaga i ta mała i ta duzA.
Twoim wyzwaniem jest 23 kg, a naszym zadaniem wspierać cię i pomagać
Musisz być twarda, nie miętka, nie wymiętkamy i sie odchudamy!!

Aniusiawa możesz na nas liczyć. Ja osobiście będę służyć Ci oparciem, kiedy tylko będziesz tgeo potrzebować. Najtrudniej jest zacząć, później idzie już lepiej Nie łam się, dasz radę. To, czy schudniesz zależy tylko od Ciebie, sama sobie udowodnij, że potrafisz i jesteś silna. Napisz o sobie coś więcej, ile masz lat, wzrostu, ile dokładnie ważysz. I nie przjmuj się tymi, którzy chcą zrzucić 5-6 kg. Kiedyśteż będziesz się do nich zaliczać

Magrat, bo to jest jednak spora róznica pomiędzy 5-6kg a 23kg. Postaraj się zrozumieć, że dla takiej osoby to może być na serio problem, nie tylko wizualny ale także zdrowotny. I to może drażnić. Nie miej do Ani o to pretensji, postaraj się ją wesprzeć.

i bardzo dobrze! to połowa sukcesu-decyzja!!
napisz ile masz wzrostu, lat wage obecną i docelową...

ja kiedyś.. wstyd się przyznac, ale miałam prawie 90 kg na wadze wole nawet nie wspomninać...

powodzenia!!!!!!!

Witam!!! Wiem jestem straszna( Postrama sie zmienić, więcej tolerancji

Wzrost: 181 cm
Waga: 94

Nie jestes straszna, to wszystko, co czujesz, jest normalne Buraczeq ma rację, pierwszy krok- decyzję- masz za sobą, teraz czas zacząć działania. Dieta nie musi być katorgą, złym czasem, wręcz przeciwnie! Pomyśl, że zaczynasz nowy etap, świetny etap- walkę o siebie w tym rozmiarze, w którym będziesz się czuła komfortowo.
Twoje wymiary i punkt startowy sa podobne, jak Buziolka, kóra ma tu swój topik "zawsze gruba??". Zapraszam, poczytaj, może pomoże Ci zebrać siły.
Pozdrawiam!

cześć mysle, ze z pomocą FORUM dasz rade i zanim sie obejrzysz bedziesz szczuplutka, ze hej ja tez na to licze, 3mam kciuki za Ciebie i za reszte dziewczyn. jesli cos nie bedzie Ci szlo, przelej to tutaj, wydaje mi sie ze tak ejst latwiej pozdrawiam !!

Natalko J nie mam do nikogo pretensji. Tylko nie rozumiem dlaczego 5 kg nie może być problemem? Każda nadwaga nim jest. I nie ważne czy 5 kg czy 20 kg. Ważne żeby się w porę opamiętać. Im wcześniej tym lepiej. A ja Aniu trzymam za ciebie kciuki i wierzę, że ci się uda.

dokladnie. zgadzam sie . mimo ze ja zrzcilam juz wikszisc, ale waze 71 kilo. i nie jest to waga super szczupla. chce zrzucic jescse te 5 kilo i prawda jest taka ze one naprawde ciezko zlatuja. najgorsza jest koncowka. wierze ci ze masz problem . 23 kilo to naprawde duzo. ja pozbylam w ciagu ostatnich 6 lat 30.rozumiem cie wiec bardzo dobrze. trzymam kciuki i wierze ze ci sie uda! bardzo bojowo jestes nastawiona a to dobrze.